Data: 2000-05-10 06:49:03
Temat: Re: epitafium dla winnicy
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc,
> Wyłącznie hobby. Niemal maniactwo.
> Na działeczce 500m2 pod winorośla przeznaczonych jest jak dotąd nie więcej
> jak 30m2. Problemem nie jest powierzchnia ziemi, ale umiejętne
> zgospodarowanie i wykorzystanie przestrzeni. Różnych ścian, altan, ogrodzeń
> a i różnych dziwnych konstrukcji. Tej zimy wymyśliłem miejsca jeszcze pod 6
> odmian i już jestem umówiony za miesiąc na ich pozyskanie i kolekcję
> powiększę.
> Pozdrowienia odwzajemniam
> Janusz
Ja rowniez posiadam cos w rodzaju winnicy pod Lublinem. Podczas wisennych
mrozow mialem troche wiecej szczescia bo rosliny okrylem pamietnego
wieczoru swiezo skoszona trawa.
A pisze bo chce sie dowiedziec skad zdobywasz sadzonki. W znanych mi
sklepach ogrodniczych sa klopoyt z kupieniem odm. Shyuler.
Pozdrawiam,
D.P.
|