Data: 2011-11-14 11:51:57
Temat: Re: faworyzowanie dzici
Od: "Szaulo" <z...@...ll>
Pokaż wszystkie nagłówki
X-No-Archive:yes
Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:j9qv55$j5k$1@news.onet.pl...
> "SuzIQ" <u...@k...com> napisał
>
>> imo nie mozliwym jest nie miec ukochanego dziecka i tego mniej
>> ukochanego.
>
> Ależ jest możliwym. Nikt nie usiłuje Cię przekonać, że wszyscy i zawsze
> jednakowo kochają swoje dzieci, bo to bzdura.
> Ale pytałaś, czy to w ogóle możliwe. Otóż możliwe. Nie pytaj dlaczego, bo
> tak po prostu jest.
>
>> ludzie, spychaja takie mysli o tym ze ktores moga kochac bardziej, bo to
>> imo w ich mniemaniu swiadczylo o rodzicielskiej porażce
>
> A dlaczego nie możesz po prostu przyjąć do wiadomości, że są rodzice, dla
> których każde ich dziecko jest tak samo ważne, cenne, istotne i tak samo
> kochane? I nie ma to nic wspólnego z obawą przed przyznaniem się do
> porażki.
Też tego nie mogę po prostu przyjąć do wiadomości.
Bo to po prostu niemożliwe.
I tak, bardziej mnie interesuje, dlaczego za wszelką cenę chciałabyś, żeby
inni w to uwierzyli.
Sz.
|