Data: 2002-09-28 19:22:33
Temat: Re: feng shui
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"EvaTM" w news:an4c3t$cpb$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> > Gdy leze na prawym boku patrze sie w okno, mam tez
> > na widoku drzwi i tak czyje sie najlepiej :)
> I bardzo dobrze!:) Właśnie o to chodzi.
Tez mi sie tak wydawalo ;)
> Na dodatek śpisz w narożniku "przyjaznych ludzi",
Eeee? Ja sie na fang shui nie znam. Postepuje calkowicie intuicyjnie wiec
nie mam tak szerokiej wiedzy w tym temacie jak Ty. Moglabys wyjasnic o co
z tym chodzi? :)
> dlatego być może Twoje relacje z otoczeniem są coraz
> lepsze. :)
A wiesz, ze w tym cos moze byc... Gdy mialem problemy identyczne jak
fieldo to lozko mialem ustawione pod sciana pomiedzy ta na ktorej sa drzwi
i ta z oknem. Gdy zmienilem ustawienie to zaczalem dochodzic do ciekawych
wnioskow i zaczynalem sie zmieniac. Stalem sie pewniejszy siebie,
przestalem unikac chodzenia na imprezy (nadal czasem sie zdaza, ale jednak
nie ciagle tak jak to bylo kiedys, no i jestem bardziej spontaniczny).
Nie... to chyba jednak zbieg okolicznosci. Zwyczajnie dostalem kosza od
dziewczyny, w ktorej podkochiwalem sie 8 lat. Stwierdzilem wtedy, ze moje
zycie jest do bani i w ten sposob niczego nie zmienie. Postanowilem sie
wziasc za siebie i to chyba byl powod a nie ustawienie lozka jednak :)
pozdrawiam
Greg
|