« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-06-22 05:13:46
Temat: Re: fenomen Majonezu Kieleckiego>
> Winiary. Dla mnie najlepszy. Potem Hellmanns. Potem regionalne, niestety
> zwykle sa z konserwantami.
>
>> >Moze mi ktos wyjasnic na czym polega niebywaly smak m.
>> > kieleckiego?
Wymienione powyżej są dla mnie właśnie wdłe i bez smaku. Kielecki kiedyś był
znakomity (miał sporo przypraw, w tym gałkę muszkatołową i był taki trochę
ostrzejszy, teraz faktycznie się skiepścił i kupuję już raczej z sentymentu)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-06-22 05:46:41
Temat: Re: fenomen Majonezu KieleckiegoOn Wed, 21 Jun 2006 10:10:02 +0000 (UTC), Bumba Bumbinska wrote:
> Juz na kilku grupach spotkalam sie z peanami na czesc owego majonezu.
> Zanabylam go 2 razy. Dla pewnosci w dwoch roznych miastach i roznych
[...]
Kiedys byl lepszy to fakt, a Winiary jest za malo wyrazny...
I tak kazdy wie, ze najlepszy jest Żorski - SMAK :)
--
Pozdrawiam,
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-06-22 06:44:41
Temat: Re: fenomen Majonezu KieleckiegoOn Wed, 21 Jun 2006 19:34:56 +0100, "Hanna Burdon"
<b...@p...onet.pl> wrote:
>In news:q7ii9214ffe4hp6deusluqsqu3hagjifto@4ax.com, Krysia Thompson
>wrote:
>> K.T. - starannie opakowana
>
>Krysia, a jaki majonez jadasz w Anglii? Ja kupuję Hellmansa, którego nie
>lubię, ale oprócz niego w sklepach są tylko "own brand", które są jeszcze
>gorsze. A już największą porażką był majonez czosnkowy Tesco z
>granulowanym czosnkiem, ohydztwo. :-(
>
>Hania
W Sainsburym kupuje, maly sloik French mayonnaise, zeby byl, jak
mi sie nie chce robic , znaczy potrzebuje TERAZ! Ale do
czegokolowiek to ja go mieszam z creme fraiche... Nie kupuj
czosnkowego, nie warto, o wiele warciej dodac do tego, co go
bedziesz uzywac jako czosnkowego troszke zmasakrowanego
swiezego....np na takie plastry opieczone baklazana i
cukinii...mmmmrrrr
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-06-22 06:46:48
Temat: Re: fenomen Majonezu Kieleckiego
Użytkownik "Janusz" <j...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:s2qxwkz01grd$.1o224phlipdi6$.dlg@40tude.net...
> On Wed, 21 Jun 2006 10:10:02 +0000 (UTC), Bumba Bumbinska wrote:
[...]
> Kiedys byl lepszy to fakt, a Winiary jest za malo wyrazny...
> I tak kazdy wie, ze najlepszy jest Żorski - SMAK :)
Eee, gdzie tam. Najlepsze są majonezy z Biedronki, Lidla czy innego Teska.
Lekko szarawe, rozkosznie przyklejające się do podniebienia, o szlachetnym
smaku i niepowtarzalnej konsystencji farby emulsyjnej ekojedynka ;o)
- -
pzdr
kasia maruda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-06-22 07:12:37
Temat: Re: fenomen Majonezu KieleckiegoBumba Bumbinska <a...@g...pl> napisał(a):
> Juz na kilku grupach spotkalam sie z peanami na czesc owego majonezu.
> Zanabylam go 2 razy. Dla pewnosci w dwoch roznych miastach i roznych
> sieciach handlowych, bo po pierwszym razie nie zyskal mojej aprobaty. W obu
> byl kwasny i bez smaku. Nie bede tu pisac jakiego majonezu jestem fanka, bo
> probowalam ich wiele (majonez moge jesc nawet z ciastem), ale tak niedobrego
> jeszcze nie jadlam. Moze mi ktos wyjasnic na czym polega niebywaly smak m.
> kieleckiego? Podobno nawet polonia w Stanach go uwielbia...
Brakuje ci chyba koleżanko zrozumienia dla gustów innych ludzi. Ot co!
Generalnie posty takiego rodzaju jak Twoje, są z typu nic nie wnoszącego do
dyskusji.
Kogo to obchodzi, że innym on smakuje to Tobie nie.
Tobie nie smakuje - to go nie kupujesz.
Innym smakuje - to go kupują, a nie kupują tego co Tobie smakuje.
Tobie przeszkadza, że jest kwaśny. Inni lubią kwaśny posmak majonezu.
Niedługo dojdzie do tego, że ludzie zaczną roztrząsać problemy typu:
- a czemu lubisz lody X anie Y? X są przecież takie słodkie... Jesteś chyba
nienormalny...
- no ja nie wiem co ci ludzie widzą w czerwonych samochodach? Przecież
blue is the best...
- nie uwielbiasz surowego czosnku? Chyba cię totalnie pokręciło! Jak się
zje główkę takiego czosneczku, to potem tak zajefajnie z ryja jeb#@...
- a czemu wolisz córkę a nie teściową? No nie mogę tego pojąć? Przecież
teściowa tak fajnie wali antymolem i sztuczna szczęka jej fajowo kłapie
jak się ją ostro posuwa...
- itp, itd...
- btw pytania rodzaju "Dlaczego idioto głosowałeś na Populizm I Socjalizm albo
Samoobronę" uważam już za uzasadnione ...
Proponuję żebyś trochę pobiegała albo popływała żeby pozbyć się tych paru
kalorii, które Ci przybyły po jedzeniu Twojego ulubionego na pewno najlepszego
i tuczącego majoneziku a nie spędzała bezproduktywnie przed monitorem.
Nie wiem ile masz lat ale jeszcze się nie nauczyłaś, że o gustach się nie
dyskutuje.
--
Jarek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-06-22 07:14:15
Temat: Re: fenomen Majonezu Kieleckiego zagęszczany :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-06-22 08:39:20
Temat: Re: fenomen Majonezu KieleckiegoOn Thu, 22 Jun 2006 09:14:15 +0200, "Nika" <m...@p...krakow.pl>
wrote:
> zag?szczany :)
>
Aaa, dziekuje, bo az sie przestraszylam!!! :)
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-06-22 08:56:13
Temat: Re: fenomen Majonezu KieleckiegoDnia Thu, 22 Jun 2006 07:12:37 +0000 (UTC), Waćpanna lub waćpan Jarek
Wójtowicz, w wiadomości <news:e7dft5$pm3$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co
następuje:
> Nie wiem ile masz lat ale jeszcze się nie nauczyłaś, że o gustach się nie
> dyskutuje.
W zasadzie to zasada DGCC nie obowiązuje na grupie dyskusyjnej, szczególnie
takiej o kuchni. Dyskutować o gustach trzeba, aczkolwiek nie należy ich
bezpodstawnie krytykować. Można i trezba wyrażać swoje zdanie.
W tym wątku widzę, że jest ludzka ciekawość, chęć poznania zdania kogoś
innego. A może ktoś wskaże akiś super majonez?
A może potrzebna była informacja, że owszem, kielecki był świetny, ale się
skiepścił?
Po to jest grupa dyskusyjna!!!
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-06-22 10:56:35
Temat: Re: fenomen Majonezu KieleckiegoWladyslaw Los napisał(a):
> Majonez nie może być zarazem za tłusty i za jajeczny.
Drogi Władysławie, może i nie może, ale wg mojego smaku jest za tłusty i
za jajeczny. I nic na to nie poradzę.
--
oshin, z nietypowym smakiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-06-22 11:00:33
Temat: Re: fenomen Majonezu KieleckiegoTatiana <y...@g...pl> napisał(a):
> Po to jest grupa dyskusyjna!!!
Dalej twierdzę, że o gustach się nie dyskutuje tylko próbuje! ;-)
--
Jarek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |