Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: Anna Skwarczyńska <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: filtry do wody
Date: Fri, 16 Nov 2001 11:34:52 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 26
Message-ID: <3...@w...pl>
References: <3bf39e79$1@news.bsi.net.pl>
NNTP-Posting-Host: res-p-44.wasko.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1005907103 2909 213.77.45.44 (16 Nov 2001 10:38:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Nov 2001 10:38:23 GMT
X-Accept-Language: pl,en
X-Mailer: Mozilla 4.75 [en] (Win98; U)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:4658
Ukryj nagłówki
DPL wrote:
> [...]
> Prosze o ocenę filtrów BRITA[...]
> Może ktoś z Was używa i może sie wypowiedzieć na ten temat...
Mam Kenwooda, rodzice mają Britę, istotnej różnicy pomiędzy nimi nie
stwierdzono. Faktem jest, że obrzydliwa ciecz, nazywana szumnie wodą,
wydostająca się z niejakim trudem z gliwickich kranów, po przepuszczeniu
przez filtr zamienia się w płyn mniej więcej zdatny do spożycia. Efekty
widać gołym okiem (kolor wody w naczyniu i brak niesympatycznej powłoki
na herbatce), w smaku różnica wyraźnie odczuwalna, choć nie wiem, czy
rezultat będzie równie spektakularny w przypadku wody, która sama z
siebie przypomina wodę.
Wg producenta wkład należy wymieniać bodajże co 30 dni albo 150 litrów,
u mnie w praktyce znacznie częściej, ale to coś w kranie naprawdę woła o
pomstę do nieba. Wkład kosztuje 12-15 zł; nie wiem, jak gdzie indziej,
ale na Śląsku wkłady Brita leżą wszędzie, na Kenwood trzeba długo
polować. Ogólnie polecam.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
własność Kotka Behemotka
h...@e...matfiz.polsl.gliwice.pl
a...@w...pl
|