Data: 2002-03-08 16:54:46
Temat: Re: fiołek afrykański
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ciekawe jak to sie stalo ze moje ogloszenie ma jerzy i jest tam
podpisany
> zamiast mnie????!!!!
Już mnie jeży słowo "jerzy".
;-)))
Źle patrzysz. Wot zagwozdka.
> > Jak w temacie mam problem z nowym fio.łkiem.Kupiłam w kwiaciarni a
> kwiatki
> > bardzo szybko przekwitły. Podlałam nawozem do roślin kwitnących i...
na
> > brzegach liści pojawiła sie taka szaro- brązowa obwódka. Co to może
być?
> > Nie przypuszczam żeby byla to wina nawozu, bo stosuję go od lat.
> > Czy ktoś zna te chorobe i wie jak ja leczyc?
> > Bede wdzieczna za pomoc
TWOJE.
> To samo zaobserwowałem z fiołkiem alpejskim, po przekwitnięciu "zdechł".
> Podejrzewam, że są to kultywary nastawione dokładnie na spełnienie
swojej
> roli.
> Pewnie jakieś F [coś tam]. Blask reflektorów, kurtyna i trup.
> :-(((
MOJE.
Pozdrawiam, Jerzy
|