Ta technika pobieżnie już była na grupie omawiana. Firanki robione tą techniką
są lekkie, trzymają formę, czego nie można powiedzieć o firankach szydełkowych,
które są ciężkie, zasłaniają dość dużo światła, a zapełnione kratki wypychają
wzór. Niestety, nie udało mi się znaleźć w sieci stronek z takimi firankami.
Może one jeszcze jakoś inaczej się nazywają i dlatego... Jedynie na stronie
http://strony.wp.pl/wp/tomella5/siatki.htm jest zeskanowany kursik tej
techniki. Ale też żadnej gotowej firanki. Ja się tego nauczyłam z 10 lat temu
od jakiejś babuni spod Białegostoku. Chętnie bym Cię tego nauczyła, jeśli
mieszkasz w pobliżu , tzn. Świebodzin w Lubuskim.
Anna (która to już na grupie?)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl