Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: fizjologia zapisu pamięciowego - długggggie
Date: Fri, 18 Jun 2004 19:23:29 +0200
Organization: zzz
Lines: 35
Message-ID: <cav8jr$103$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <0...@n...onet.pl>
<cak3vv$r33$1@atlantis.news.tpi.pl> <4...@p...pl>
<cale8j$8e1$1@atlantis.news.tpi.pl> <4...@p...pl>
<456964059@nnr> <cav2nk$abh$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cav4nl$gq3$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pz171.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1087579581 1027 217.99.9.171 (18 Jun 2004 17:26:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Jun 2004 17:26:21 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:274906
Ukryj nagłówki
Flyer; <cav4nl$gq3$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> No tak - ale konsekwencje to już wina wspólnej platformy
> językowej/pojęciowej - ale o reakcję w oparciu o Twoje własne negatywne
> doswiadczenia mogę. ;)
To jeszcze - mój mózg domaga się piwa, a ja nie chcę mu go dać - zamiast
tego niech sobie popisze. ;)
Czyli konsekwencją powyższych stwierdzeń jest to, że skutecznośc metody
zależy m.in. od posiadania platformy językowo/pojęciowej - jej uzyskanie
jest możliwe poprzez "indoktrynację" i naukę języka [patrz. pomysł na -
tzw. język literacki]. Niestety w/w platforma nie istnieje w czystej
postaci, więc sposób oddziaływania na ludzi poprzez język [bez
uprzedniej indoktrynacji] nie posiada ustalonej wartości-Pewności -
szukanie jej jest jak szukanie Graala. ;)
A z drugiej mańki - wiesz jaka jest różnica pomiędzy np. schizofrenikami
a psychiatrami - Ci pierwsi operują na niezdefiniowanych ciagach
słownikowych, są uwarunkowani słownikowo - Ci drudzy operują na
jednoznacznej [dążącej do jednoznaczności] wiedzy [ale uwarunkowani też
mogą być niekiedy] - czym się różnią? Genami? Z mojego niezawodowego
oglądu pewnie koło 50% ludzi ma świetne zadatki na różne ostre
schorzenia psychiczne - muszą jeszcze trochę popracować nad sobą [lub
inni nad nimi], aaaale - dlaczego niektórzy twierdzą, że wyleczony
schizofrenik może być świetnym psychiatrą - bo on już powalczył w sferze
możliwości wynikających z właściwości "analizatora ciągów słownikowych",
posiada ogląd siebie - korzystanie przez niego z Pewnej wiedzy jaką
operują psychiatrzy, to bułka z masłem - a jak będzie odwrotnie? ;)
Uwaga - w powyższym użyłem psychiatrów jako naturalnej przeciwwagi dla
osób chorych psychicznie - jak ktoś chce może tam wstawić nauczycieli,
profesorów [polityków już nie - oni już pracują na własny "sukces" ;)].
Flyer - nie lekarz, nie pacjent, chwilowo bezrobotny ;)
|