Data: 2000-11-03 17:56:27
Temat: Re: forma Służby Zdrowia
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć Wam
JC napisał(a):
>
>
> Hej Pearl,
>
> > Trzeba to poczuć wszystkimi możliwymi zmysłami, chociaż np. węch warto by
> > wyłączyć.
>
> Ee, napewno jakieś kwiatki miałeś obok, na szafeczce ;-)
>
A może były przygnite :-(
...
> > szpitala. To szpital dostaje dniówkę za pacjenta, dniówkę niejednokrotnie
> > przewyższającą cenę jednoosobowego pokoju w kilkugwiazdkowym hotelu.
> >
> > Są też sytuacje odmienne, również korzystne dla szpitali. O dniówkach od
> > pacjenta dla szpitala nie będę się rozpisywał. Powinni o tym napisać
> niektórzy
> > "skoczkowie" (pokazywali ich w sierpniu w TV), których rodzice za
> przedłużenie
> > rehabilitacji płacili bez pokwitowania.
>
> I tak się ta karuzela kręci,
> nie ważne za ile,
> byle byli by klienci (czyt.pacjenci).
>
Gdyby Kasy Chorych byłyby za zasadach rynkowych, pewnie byłoby lepiej,
bo
kasa by dbała o klientów (pajentów), szpitale także. Byłby ruch w
interesie.
> Wiesz to ciekawe. Tutaj 1000 w prawo 1000 w lewo nie gra żadnej roli a jak
> gdzieś
> na granicy powiatów zdarzy się wypadek drogowy to pogotowia ratunkowe
> nie mogą się dogadać kto ma jechać.
> Chyba tylko UE to uzdrowi ;-)))
>
Chyba tak
Chociaż pamiętam że za komuny wcale nie było lepiej :-(
Łapóki były, bieda też, karaluchy na ścianach (zamiast ZOO), personel
wredny (z wyjątkiem jak się dało dolę).
To chyba trza wszystko wysadzić i budować od nowa :-)
Jacek
|