Data: 2006-09-26 12:49:35
Temat: Re: frakcja zachodnia
Od: Darek Pakosz <d...@a...uhc.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 26 Sep 2006, JerzyN wrote:
>> On Tue, 26 Sep 2006, JerzyN wrote:
>
> Chyba się nie zrozumieliśmy i brak ci poczucia humoru.
>
Ja tylko z zewnatrz tak wygladam. W srodku we mnie wszystko
śmieje się i chichoce.
> Czasami wystarczy słońce, dobre odżywianie [witaminy i mikroelementy] oraz
> dobre towarzystwo.
> Kup żonie Psychopatologię Seligmana, Walkera, Rosenhana i niech tam na
> stronie 285 przeczyta sobie rozdział pt. Neuroprzekaźniki a zaburzenia
> depresyjne.
> A zaczyna sie on tak:
> cyt."Od samego początku badacze depresji byli przekonani, ze bez wzgledu na
> to, co jest przyczyną depresji, z pewnością towarzyszą temu zmiany w
> strukturach mózgu i gospodarce chemicznej organizmu."
> ;-)
> pozdr. Jerzy
>
A jak to mozna przetlumaczyc na jezyk ludzki? O tak " Slyszalem gdzies,
moze kolega tak mowil, ze jak ktos ma depresje to zle z jego glowa."
I zgadzam sie z tym pogladem. Dalej - stosujac leki wplywasz na sama
przemiane chemiczna w mozgu i organizmie. Usuwasz skutek a nie przyczyne.
Po odstawieniu lekow w dalszym ciagu pacjent nie jest w stanie poradzic
sobie z problemami i popada w kolejna depresje.
Jest z tego jedno wyjscie - uzaleznic sie od tych lekow i jakos ciagnac.
Dobry psychoterapeuta potrafi (no nie w kazdym przypadku oczywiscie)
uksztaltowac takie spojrzenie na swiat, ze depresje beda do unikniecia.
Pozdr.
--
Dariusz Pakosz
|