Data: 2003-08-18 12:42:05
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadka
Od: Julka <y...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grazyna wrote:
> No wlasnie i to w pierwszym frywolitkowym ,,podejsciu"!
> Wzor do serwetki frywolitkowej nie jest wzorem do serwetki z fotografii nr14
> , szkoda
> Swoja droga swiadczy to chyba o tym ze osoba odpowiedzialna za to co sie
> ostatecznie ukazuje w numerze nie bardzo ma pojecie o robotkach, a
> przynajmniej o frywolitkach. Ja nie mam duzego frywolitkowego doswiadczenia
> ale od pierwszego rzutu oka zorienotowalam sie w pomylce.
> Mam nadzieje ze w nastepnym numerze zobaczymy schemat do tego cudenka z
> okladki.
I to nie jedyna wpadka- w tekście obok jest napisane, że nazwa pochodzi
od łacińskiego "frywolus". Problem w tym, że po łacinie nie ma takiego
słowa. Jest "frivolus" i znaczy... tani, lichy (tak, tak!). Na dodatek
twierdzą, że należy używać nici "macerowanych"! Coś mi się zdaje, że z
nici nalewek się nie robi, a macerować można co najwyżej wiśnie ;)
Pozdrawiam
Julita
|