Data: 2002-05-10 16:56:53
Temat: Re: frywolitki
Od: "Anka Sekulska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja nie chcę nikogo uczyć na siłę. Jak wogóle nie chcę uczyć. Po
> przyjacielsku mogę pokazać jak ja sobie z tym radzę i tyle. To raczej ma
być
> ostatnia deska ratunku, a nie regularny kurs. Nie mam do tego ani
uprawnień
> ani warunków. Liczę na miłą atmosferę przyjacielskiego spotkania i już.
> A jeśli już zainteresowanie zrobiło się jak widzę spore, to może pomyślmy
o
> wspominanym już kiedyś spotkaniu grupy. Na takim spotkaniu można się
nauczyć
> nie tylko frywolitek.
>
> Gocha
>
Ja jestem zdecydowana przyjechac!
Nawet komunikacja publiczna. Koniecznie chce sie nauczyc robic frywolitki.
sekutnica
|