Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Tatko" <a...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: fujarka i ja
Date: Tue, 6 Nov 2007 09:04:42 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <fgp7hl$t8c$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: acbl184.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1194336630 29964 83.9.109.184 (6 Nov 2007 08:10:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 6 Nov 2007 08:10:30 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:239502
Ukryj nagłówki
John Shade wrote:
> Przypominam dla streszczenia ze dreczy mnie ewidentna 'chmura'
> i podejrzenie borelki (potwierdzone w sumie tylko testami: elisą i
> rtpcr) oraz ostatnie dwa miesiace dziwne problemy z ukladem krazenia.
>
> Wlasnie o tym ostatnim: nie dosc ze bolą mnie ciagle rece i nogi (oraz
> nawet jakby twarz czy glowa za uszami) od samego chodzenia - są jakby
> niedokrwione i moge chodzić niby normalnie ale chodzę zdeko jak
> 'szmata' bez jakiegos nawet sladu sprezystosci (od razu ze snu
> budzę sie w ból no i rąk) to ostatnio moja fujarka zaczela
> gorzej funkcjonowac (dziala ale nie tak dobrze jak zawsze, nigdy nie
> mialem problemow a przypominam ze mam teraz 31 tal - skoncze
> w styczniu) Opiszę to moze - a więc - o ile normalnie fujarka
> reagowala dosyc gladko i szybko na rozkazy mentalne - nie musiala
> nawet wstawac - ale na mentalne polecenie jakby reagowala milym
> uczuciem gotowosci do powstania - kazdy mysle to zna nie musze
> opisywac (wspominam tylko dla celow medycznych bo gejem zdecydowanie
> nie jestem aie nigdy nie bylem) to teraz to mile uczucie gotowosci do
> powstania (skalaniajace jakby aby dotknac fajki reką) zostalo
> zastąpione przez uczucie bólu - nie jest to jakiś bardzo mocny bol
> ale ewidentny - mocniejszy niz mile uczucie - i teraz raczej sklania
> mnie aby dotknac fujarki ręką ale raczej po to by ja 'wgniesc do
> srodka' i ja ochronic (sorry za barwny opis) - bol jest raczej u
> podnózą
> fujarki a nawet w srodku co do charakteru to przypomina scierpniecia
> nog i rąk - trochę tez jak zakwasy z przepracowania (ale to nie od
> przepracowania bo z czestotliwoscia pracy fujarki u mnie nic sie
> specjalnie nie zmienia) I tak sie ciesze ze fujarka reaguje
> 'krwionosnym' chyba bólem niz niczym - lepsze to niz nic ale
> zadowolony nie jestem. Wspominam mimo wszystko fujarka dziala ale nie
> jest tak zdrowa jak zazwyczaj co mnie mocno niepokoi - zwlaszcza
> jesli by to mialo sie pogorszyc albo nie przejsc. Traktuje to jako
> skladową moich calosciowych problemow z cierpnieciem rak i nog bo
> psychologicznych itp
> powodow na pewno nie ma - jakies powody fiziologiczne. Dzieki z gory
> za poradę i wskazówki.
>
> JS
Prześcieradło-i na cmentarz. ;-(
|