> Mam 3 różne miniaturowe i bardzo je lubię. Oby tylko dobrze przezimowały
Ja mam maleńką Bounder (ciemnozielone wiosełka z białym) i pierwszy raz
u mnie zimuje ale myślami skanduję jej słowa przetrwania a wiem że to tyle
pomaga co kopczyk lub chochoł na różach ;-)