[gdzie] suszone pomidory ale nie w zalewie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

11. Data: 2006-01-17 14:57:26

Temat: Re: [gdzie] suszone pomidory ale nie w zalewie
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dqifjp$lsn$1@inews.gazeta.pl...

>>W jakich sklepach sieciowych udaje sie Wam nabyc taki smakołyk jak w
>>temacie?
>
> W Tesco. W dodatku jest ich chyba kilka rożnych rodzai (znaczy się
> importerów, czy czegoś tam).

Sorki ale odszczekuję.
Chodziło mi o BOMI.
Jakoś nie mogę zapamiętać gdzie co kupowałam. :>
W Bomi (tutejszym) widziałam dziś nawłasnoocznie, że są.

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-01-18 09:55:09

Temat: Re: [gdzie] suszone pomidory ale nie w zalewie
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora

Biggie wrote:
> W jakich sklepach sieciowych udaje sie Wam nabyc taki smakołyk jak w
> temacie?
> Wiem ze w Wawie bywaja w Albercie, a jak jest w innych miastach?
>
> W Opolu nigdzie nie mogę znaleść, nawet w Albercie :-(

w Realu nie ma? Chyba mi się obiły o oko jak tam ostatni raz byłem.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-01-18 13:17:56

Temat: Re: [gdzie] suszone pomidory ale nie w zalewie
Od: "Biggie" <b...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:436hj5F1l93o1U1@uni-berlin.de...
> Biggie wrote:
>> W jakich sklepach sieciowych udaje sie Wam nabyc taki smakołyk jak w temacie?
>> Wiem ze w Wawie bywaja w Albercie, a jak jest w innych miastach?
>>
>> W Opolu nigdzie nie mogę znaleść, nawet w Albercie :-(
>
> w Realu nie ma? Chyba mi się obiły o oko jak tam ostatni raz byłem.
>

Widziałem tylko takie w zalewie, ale biorąc pod uwagę logikę rozmieszczenia
towaru w tym sklepie to mogą stać np. obok chipsów i dlatego ich nie znalazłem ;-)

Pozdrawiam

Biggie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-01-18 13:47:42

Temat: Re: [gdzie] suszone pomidory ale nie w zalewie
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora

Biggie wrote:

> Widziałem tylko takie w zalewie, ale biorąc pod uwagę logikę rozmieszczenia
> towaru w tym sklepie to mogą stać np. obok chipsów i dlatego ich nie
> znalazłem ;-)

bez gwarancji, ale o ile mnie sclerosis nie myli, to były one, pakowane
w plastikowe wanienki, w okolicach warzyw lub jakiegoś suszu owocowego.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-01-18 16:22:52

Temat: Re: [gdzie] suszone pomidory ale nie w zalewie
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-01-18 14:17:56 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Biggie* skreślił te oto słowa:

>> w Realu nie ma? Chyba mi się obiły o oko jak tam ostatni raz byłem.
>>
>
> Widziałem tylko takie w zalewie, ale biorąc pod uwagę logikę rozmieszczenia
> towaru w tym sklepie to mogą stać np. obok chipsów i dlatego ich nie znalazłem ;-)

Bywaja wystawiane w okolicach przypraw.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-01-20 08:26:56

Temat: Re: [gdzie] suszone pomidory ale nie w zalewie
Od: "Biggie" <b...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:436v74F1l9a3qU1@uni-berlin.de...
>
> bez gwarancji, ale o ile mnie sclerosis nie myli, to były one, pakowane w
plastikowe wanienki, w
> okolicach warzyw lub jakiegoś suszu owocowego.
>

No niestety obszedłem całego reala i nie znalazłem :-(
A może widziałes je w Berlinie? ;-)

pozdrawiam

Biggie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-01-20 09:28:13

Temat: Re: [gdzie] suszone pomidory ale nie w zalewie
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora

Biggie wrote:
>
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w
> wiadomości news:436v74F1l9a3qU1@uni-berlin.de...
>
>>
>> bez gwarancji, ale o ile mnie sclerosis nie myli, to były one,
>> pakowane w plastikowe wanienki, w okolicach warzyw lub jakiegoś suszu
>> owocowego.
>>
>
> No niestety obszedłem całego reala i nie znalazłem :-(
> A może widziałes je w Berlinie? ;-)

tu też ;-) W końcu je tam kupuję. Nie, w opolskim Realu we wrześniu ub.
roku. Od tej pory w nim nie bywałem.

Waldek