gdzie ten przepis?-pierniczki Anki?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-10 16:19:19
Temat: gdzie ten przepis?-pierniczki Anki?Od: "sigma_5" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam!
Kurcze, gdzie jest ten przepis na pierniczki Anki???
Chyba już mnie oślepiły przygotowania świąteczne!!
Pomóżcie!!!! Tyle pozytywnych opinii na ich temat, a ja nie mogę znaleźć TEGO
PRZEPISU!!!!!
Pozdrawiam,
Magda
P.S,
Tylko nie krzyczcie!!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-12-10 16:30:55
Temat: Re: gdzie ten przepis?-pierniczki Anki?Od: "Kaska W" <t...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witam!
> Kurcze, gdzie jest ten przepis na pierniczki Anki???
> Chyba już mnie oślepiły przygotowania świąteczne!!
> Pomóżcie!!!! Tyle pozytywnych opinii na ich temat, a ja nie mogę znaleźć
TEGO
> PRZEPISU!!!!!
> Pozdrawiam,
> Magda
> P.S,
> Tylko nie krzyczcie!!
Prosze bardzo Krzyczec nie lubie:-)
PIERNICZKI ANKI
1 kg mąki
2 łyżeczki mielonych goździków
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
1/2 kg cukru
1 pudełko miodu
1 kostka margaryny
3 jaja
1/2 butelki kwaśnej śmietany
(to jest stary przepis - ja goździki zastępuję przyprawą gotową do
pierników, a cynamon i tak dodaję, bo lubię dużo. co do miodu - pudełko
miało bodajże 250 gramów kiedyś, w każdym razie ja tyle daję. śmietany
250ml)
Rozpuszczasz w rondelku miód z margaryną i cukrem. Gotujesz na małym ogniu,
aż trochę ściemnieje, zbrązowieje.
Mieszasz mąkę z sodą, przyprawami - dodajesz zawartość rondelka i kręcisz
kopystką, aby trochę przestygło. Na końcu dodajesz jaja i śmietanę i
wyrabiasz ręcznie. I to wszystko ląduje na 24h w lodówce. Dalej jak w każdym
przepisie - rozwałkować, wycinać, piec
w rozgrzanym piekarniku (ale oby im się końcówki nie pozawijały do góry, bo
to nieefektowne jest). Po wyjęciu należy zaobratrzyć się w shotguna, albo
inny odstraszać na braci, którzy twierdzą, że pierniczki prosto z piekarnika
są podstawą przewigilijnej egzystencji...
Proszę bardzo :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 16:32:00
Temat: Re: gdzie ten przepis?-pierniczki Anki?Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witam!
> Kurcze, gdzie jest ten przepis na pierniczki Anki???
Witam!
Znalazlam cos takiego - wyglada na to, ze to to :-):
Dnia Tue, 9 Dec 2003 22:43:00 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Ani*, w wiadomości
news:<br5fp1$5qv$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
Spróbuj z tego :) Na pewno wyjdą, bo ja zamierzam dopiero w weekend piec
trzecią porcję :>
PIERNICZKI ANKI
1 kg mąki
2 łyżeczki mielonych goździków
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
1/2 kg cukru
1 pudełko miodu
1 kostka margaryny
3 jaja
1/2 butelki kwaśnej śmietany
(to jest stary przepis - ja goździki zastępuję przyprawą gotową do
pierników, a cynamon i tak dodaję, bo lubię dużo. co do miodu - pudełko
miało bodajże 250 gramów kiedyś, w każdym razie ja tyle daję. śmietany
250ml)
Rozpuszczasz w rondelku miód z margaryną i cukrem. Gotujesz na małym ogniu,
aż trochę ściemnieje, zbrązowieje.
Mieszasz mąkę z sodą, przyprawami - dodajesz zawartość rondelka i kręcisz
kopystką, aby trochę przestygło. Na końcu dodajesz jaja i śmietanę i
wyrabiasz ręcznie. I to wszystko ląduje na 24h w lodówce. Dalej jak w każdym
przepisie - rozwałkować, wycinać, piec
w rozgrzanym piekarniku (ale oby im się końcówki nie pozawijały do góry, bo
to nieefektowne jest). Po wyjęciu należy zaobratrzyć się w shotguna, albo
inny odstraszać na braci, którzy twierdzą, że pierniczki prosto z piekarnika
są podstawą przewigilijnej egzystencji...
Proszę bardzo :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
--
Pozdrawiam,
Małgorzatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 17:04:33
Temat: Re: gdzie ten przepis?-pierniczki Anki?Od: basia <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Kaska W napisał:
>>Witam!
>>Kurcze, gdzie jest ten przepis na pierniczki Anki???
>>Chyba już mnie oślepiły przygotowania świąteczne!!
>>Pomóżcie!!!! Tyle pozytywnych opinii na ich temat, a ja nie mogę znaleźć
>
> TEGO
>
>>PRZEPISU!!!!!
>>Pozdrawiam,
>>Magda
>>P.S,
>>Tylko nie krzyczcie!!
>
>
> Prosze bardzo Krzyczec nie lubie:-)
>
> PIERNICZKI ANKI
>
> 1 kg mąki
> 2 łyżeczki mielonych goździków
> 2 łyżeczki sody
> 1 łyżeczka cynamonu
> 1/2 kg cukru
> 1 pudełko miodu
> 1 kostka margaryny
> 3 jaja
> 1/2 butelki kwaśnej śmietany
>
> (to jest stary przepis - ja goździki zastępuję przyprawą gotową do
> pierników, a cynamon i tak dodaję, bo lubię dużo. co do miodu - pudełko
> miało bodajże 250 gramów kiedyś, w każdym razie ja tyle daję. śmietany
> 250ml)
>
> Rozpuszczasz w rondelku miód z margaryną i cukrem. Gotujesz na małym ogniu,
> aż trochę ściemnieje, zbrązowieje.
> Mieszasz mąkę z sodą, przyprawami - dodajesz zawartość rondelka i kręcisz
> kopystką, aby trochę przestygło. Na końcu dodajesz jaja i śmietanę i
> wyrabiasz ręcznie. I to wszystko ląduje na 24h w lodówce. Dalej jak w każdym
> przepisie - rozwałkować, wycinać, piec
> w rozgrzanym piekarniku (ale oby im się końcówki nie pozawijały do góry, bo
> to nieefektowne jest). Po wyjęciu należy zaobratrzyć się w shotguna, albo
> inny odstraszać na braci, którzy twierdzą, że pierniczki prosto z piekarnika
> są podstawą przewigilijnej egzystencji...
> Proszę bardzo :)
>
>
>
Cześć,
pudełko miodu to ile?
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 17:05:57
Temat: Re: gdzie ten przepis?-pierniczki Anki?Od: basia <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik basia napisał:
> Użytkownik Kaska W napisał:
>
>>> Witam!
>>> Kurcze, gdzie jest ten przepis na pierniczki Anki???
>>> Chyba już mnie oślepiły przygotowania świąteczne!!
>>> Pomóżcie!!!! Tyle pozytywnych opinii na ich temat, a ja nie mogę znaleźć
>>
>>
>> TEGO
>>
>>> PRZEPISU!!!!!
>>> Pozdrawiam,
>>> Magda
>>> P.S,
>>> Tylko nie krzyczcie!!
>>
>>
>>
>> Prosze bardzo Krzyczec nie lubie:-)
>>
>> PIERNICZKI ANKI
>>
>> 1 kg mąki
>> 2 łyżeczki mielonych goździków
>> 2 łyżeczki sody
>> 1 łyżeczka cynamonu
>> 1/2 kg cukru
>> 1 pudełko miodu
>> 1 kostka margaryny
>> 3 jaja
>> 1/2 butelki kwaśnej śmietany
>>
>> (to jest stary przepis - ja goździki zastępuję przyprawą gotową do
>> pierników, a cynamon i tak dodaję, bo lubię dużo. co do miodu - pudełko
>> miało bodajże 250 gramów kiedyś, w każdym razie ja tyle daję. śmietany
>> 250ml)
>>
>> Rozpuszczasz w rondelku miód z margaryną i cukrem. Gotujesz na małym
>> ogniu,
>> aż trochę ściemnieje, zbrązowieje.
>> Mieszasz mąkę z sodą, przyprawami - dodajesz zawartość rondelka i kręcisz
>> kopystką, aby trochę przestygło. Na końcu dodajesz jaja i śmietanę i
>> wyrabiasz ręcznie. I to wszystko ląduje na 24h w lodówce. Dalej jak w
>> każdym
>> przepisie - rozwałkować, wycinać, piec
>> w rozgrzanym piekarniku (ale oby im się końcówki nie pozawijały do
>> góry, bo
>> to nieefektowne jest). Po wyjęciu należy zaobratrzyć się w shotguna, albo
>> inny odstraszać na braci, którzy twierdzą, że pierniczki prosto z
>> piekarnika
>> są podstawą przewigilijnej egzystencji...
>> Proszę bardzo :)
>>
>>
>>
> Cześć,
> pudełko miodu to ile?
> pozdrawiam
przepraszam już wiem, ha,ha,ha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 17:36:16
Temat: Dziękuję bardzo!!!!!!Od: "sigma_5" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Witam!
> > Kurcze, gdzie jest ten przepis na pierniczki Anki???
>
> Witam!
>
> Znalazlam cos takiego - wyglada na to, ze to to :-):
>
> Dnia Tue, 9 Dec 2003 22:43:00 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Ani*, w wiadomości
> news:<br5fp1$5qv$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>
> Spróbuj z tego :) Na pewno wyjdą, bo ja zamierzam dopiero w weekend piec
> trzecią porcję :>
>
> PIERNICZKI ANKI
>
> 1 kg mąki
> 2 łyżeczki mielonych goździków
> 2 łyżeczki sody
> 1 łyżeczka cynamonu
> 1/2 kg cukru
> 1 pudełko miodu
> 1 kostka margaryny
> 3 jaja
> 1/2 butelki kwaśnej śmietany
>
> (to jest stary przepis - ja goździki zastępuję przyprawą gotową do
> pierników, a cynamon i tak dodaję, bo lubię dużo. co do miodu - pudełko
> miało bodajże 250 gramów kiedyś, w każdym razie ja tyle daję. śmietany
> 250ml)
>
> Rozpuszczasz w rondelku miód z margaryną i cukrem. Gotujesz na małym ogniu,
> aż trochę ściemnieje, zbrązowieje.
> Mieszasz mąkę z sodą, przyprawami - dodajesz zawartość rondelka i kręcisz
> kopystką, aby trochę przestygło. Na końcu dodajesz jaja i śmietanę i
> wyrabiasz ręcznie. I to wszystko ląduje na 24h w lodówce. Dalej jak w każdym
> przepisie - rozwałkować, wycinać, piec
> w rozgrzanym piekarniku (ale oby im się końcówki nie pozawijały do góry, bo
> to nieefektowne jest). Po wyjęciu należy zaobratrzyć się w shotguna, albo
> inny odstraszać na braci, którzy twierdzą, że pierniczki prosto z piekarnika
> są podstawą przewigilijnej egzystencji...
> Proszę bardzo :)
> --
> Pozdrawiam, Ti`Ana
>
> --
> Pozdrawiam,
> Małgorzatka
>
> DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM!!!!!! Zaraz zaczynam miętoszenie składników!!
Pozdrawiam gorąco,
Magda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 18:11:02
Temat: Re: Dziękuję bardzo!!!!!!Od: "Elena Morawska" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
a tak przy okazji - na jaką grubość (wysokość?) trzeba je rozwałkować?
Jeżeli rozwałkuję na ok 1 cm to jakie one potem rosną? Czy może cieniej
robić?
Pozdrawiam, Lena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 19:19:43
Temat: Re: Dziękuję bardzo!!!!!!Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Elena Morawska" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cpcorm$26o$1@achot.icm.edu.pl...
>a tak przy okazji - na jaką grubość (wysokość?) trzeba je rozwałkować?
>Jeżeli rozwałkuję na ok 1 cm to jakie one potem rosną? Czy może cieniej
>robić?
Zalezy jakie lubisz, ale zazwyczaj do 0,5 cm wystarcza.
Moja corcia zrobila juz trzecia partie i kazda innej grubosci - nawet na
ok.0,2. Wszystkie sa zjadliwe i te grubsze -miekkie, i cienkie - chrupiace:)
Zapowiedziala nastepna partie, a w niej big choinka (szablon juz nawet
przygotowala) i napis "Wesolych swiat";)
--
Pozdrawiam
Iwona
/Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać./Cyceron
http://koty.wb.pl/galery9/galeria572.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 20:56:06
Temat: Re: Dziękuję bardzo!!!!!!Od: "Netka" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> a tak przy okazji - na jaką grubość (wysokość?) trzeba je rozwałkować?
> Jeżeli rozwałkuję na ok 1 cm to jakie one potem rosną? Czy może cieniej
> robić?
> Pozdrawiam, Lena
>
> Dość cienko, 1cm to zdecydowanie za grubo.Pierniczki trochę rosną.Ja
posłuchałam się Tatiany i zrobiłam takie, że po upieczeniu mają ok7-8 mm
Wyszły przepyszne, włąśnie skończyłam je lukrować i ozdabiać
Pozdrawiam
Netka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 20:59:33
Temat: Re: Dziękuję bardzo!!!!!!Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 10 Dec 2004 19:11:02 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Elena Morawska*,
w wiadomości news:<news:cpcorm$26o$1@achot.icm.edu.pl> zawarł, co następuje:
> a tak przy okazji - na jaką grubość (wysokość?) trzeba je rozwałkować?
> Jeżeli rozwałkuję na ok 1 cm to jakie one potem rosną? Czy może cieniej
> robić?
Cieniej, zdecydowanie cieniej!
rosną tak 2 razy
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |