Data: 2006-09-14 07:12:00
Temat: Re: gen niewiernosci (link)
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ee9hfd$kth$2@inews.gazeta.pl...
> Której prawdy? Bo podobno są co najmniej 3: moja prawda, Twoja prawda
i
> guzik* prawda ;-)
Tej prawdy, która mówi, że zbiorowa odpowiedzialność jak najbardziej
istnieje w głowach znacznej części mieszkańców naszego globu, głównie w
tej jej części, która ma wpojone starotestamentowe idee i żadna
polityczna... tfu... poprawność tej idei z głów nie usunie, czy tą
wolisz, która temu przeczy bez dowodów i robi tup tup tup...
Tej prawdy, która twierdzi, że potwierdzanie własnych słów tym, że się
'wie', co inni myślą, bez zwracania uwagi na to, co mówią, to brednie,
czy wolisz taką, wedle której zawsze będziesz wiedział lepiej od
kogokolwiek, co tamten myśli, wie i czuje, bo akurat Ty masz rację, bo
tak sobie ubrdałeś...
Tej prawdy, która twierdzi, że nie tylko w ludziach tkwi bezinteresowne
zło (dlatego jestem jak najdalszy od ocen moralnych, bo to wypacza
oglądanie świata), czego przykładem mogą być mordujące wilki,
porzucające swoją zdobycz bez sensu i celu, na co dowody nawet w sieci
znajdziesz... czy wolisz tą ciekawą prawdę, która mówi, że tylko
człowiek potrafi być podły...
Tej prawdy, która mówi, że bez zrozumienia drugiej strony nie ma mowy o
rozwiązywaniu czegokolwiek, a osiąga się tylko jeszcze tamtej strony
wkur*, czy tej prawdy, która nakazuje w imię chronienia własnej
delikatności zakopać głowę w piasek i nierozumieć czegokolwiek? Dlaczego
tamci dokładnie rozumieją, czego Ty nie rozumiesz, czego przykładem
Madryt i szybkie wycofanie wojsk zaraz po ataku? Jeśli nie potrafi się
zrozumieć i poczuć pobudek terrorystów, nigdy nie będzie się potrafiło z
nimi walczyć...
Bo jeśli wolisz tę prawdę, która prezentuje Elske, to żyj sobie w swoim
świecie, ale na temat świata się nie wypowiadaj, bo go nie widzisz...
chyba że uważasz, jak wielu ludzi, że ich jedyna prawda jest
najwłaściwsza na świecie, tylko wtedy nie atakuj nikogo, jak Ci jakieś
dowody przedłoży, które oczywiście odrzucisz w imię iluzji własnej...
Pzdr
Paweł
|