Data: 2003-04-08 21:25:07
Temat: Re: glicynia
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
Pokaż wszystkie nagłówki
karolpor napisał(a) w wiadomości: ...
> Jest to bardzo stara jabłoń(ok.30 lat) i w dodatku zaniedbana przez
>poprzedni? wlascicielkę.
Nie taka stara. Zalezy to co prawda od odmiany, ale jablonie moga zyc
znacznie dluzej.
Ze "zaniedbana" to tez dosc wzgledne - zalezy co masz na mysli. Powinnas
zadbac o ta jablon, nie traktowac jej po macoszemu, bo stracisz dobra
podpore pod glicynie, no i pieknie kwitnace drzewo. Wazne, bys nie
uszkodzila korzeni tej jabloni podczas sadzenia pnaczy.
Glicynia na jabloni powinna sie dobrze czuc, moim zdaniem (biorac pod uwage,
ze reszte drzew rzucajacych cien wycielas).
Pozdrawiam,
Bpjea
PS: Zastanawia mnie, ze w wiekszosci postow opisujacych urzadzanie ogrodu po
poprzednich wlascicielach dominuje tendencja do wyciecia tego co juz rosnie
i zaczynania wszystkiego od nowa. A mozna by przeciez zachowac przynajmniej
czesc tego co juz rosnie - nie wszystko jest przeciez zle. Na jakies efekty
naszej pracy potrzeba czasu, dlaczego nie zaczac by lepiej od utrzymania w
dobrym stanie tego co juz jest? (jesli to nie za wiele) Czy charakter
naszego ogrodu musi podkreslac jedynie trawnik i zywoplot z tuji, niz pare
zadbanych starych drzew?
Zostawilas jablon i orzecha - moglo byc gorzej :)
|