Data: 2002-01-22 20:05:13
Temat: Re: gorskie rozmowy (dlugo)
Od: "driada" <d...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
sassanach :
> Zastanawiam sie czy spotkaliscie sie z takim podejsciem do zycia , ze
> najwazniejsze jest "jak" a nie "z kim"? A moze ktos spotkal sie z
podobnymi
> ukladami wsrod Waszych znajomych?
> Moze faktycznie kobieta taka jak ja duzo traci z życia? - tu licze na
> wypowidzi innych pan :)
mowi sie ze o gustach sie nie dyskutuje :))))
wydaje mi sie, ze Twoja znajoma szukala jakiegos wiarygodnego
wyjasnienia, usprawiedliwienia, bog wie czego jej sytuacji... mozliwe ze
wcale nie jest ona w tym swoim zwiazku spelniona, ale... robi dobra mine do
zlej gry....
a najlatwiej to robic krytykujac innych , pamietaj, ze krytyka nie zawsze
jest konstruktywna :)
dri
|