gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-06 16:12:07

Temat: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

jeszcze nie sezon, ale przygotowac sie mozna poki czas :)
przygotowalam kompilacje roznych grupowych wypowiedzi, powstal przepis
"gotowanie szparagów":
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=3150
bylabym wdzieczna za ew. uwagi i uzupelnienia, a przede wszystkim za
poprawki :)

a teraz przepis:

- Na początek kupowanie. Muszą być jędrne, nie mogą być zwiędłe ani
zdrewniałe. Należy im oglądać końcówki, te ścięte - jeśli są spękane i
suche, to znaczy, że ścięto je hmm.. dość dawno temu.

- Konce szparagow (od korzenia) sa przewaznie twarde i wlokniste i nie
nadaja sie do jedzenia. Aby je oddzielic chwycic szparaga za konce i zgiac.
Szparag zawsze peknie w miejscu, gdzie nie ma juz wlokien. Lodygi (po
obraniu) mozna uzyc np. do zupy szparagowej.
- Białe szparagi trzeba obrać, zielonych nie trzeba. Obiera się cieniutko -
delikatnie ściągając samą skórkę ostrym nożem.

- Potem całą wiązkę wiąże się nitką. Szparagi gotuje sie w peczkach, w
specjalnych bardzo wysokich a waskich garnkach, w pozycji pionowej (kwiatem
do gory, z łebkami nad powierzchnią wody).
- Zielone szparagi wolno solić, a białe nie. Do wody można dodać trochę
cukru, trochę soku cytrynowego, ew. trochę mleka.

- Jeśli mamy specjalny garnek: nalac 2-3 cm wody na dno, doprowadzic do
wrzenia, ustawic szparagi pionowo.
- Jesli nie ma sie takiego garnka, to uzywa sie garnek, do ktorego mieszcza
sie cale szparagi bez zginania. Nalewa sie wody na dnie, zaledwie
centymetr, i gdy zacznie wrzec,
wklada sie peczek szparagow w srodek, tak, zeby zostal peczkowaty.
- Gotować pod przykryciem na duzym ogniu.
- Zielone szparagi gotujemy na parze przez 3-4 minuty. Takie gotowanie na
smierc w duzej ilosci wody spowoduje, ze warzywo bedzie lykowate.
Doprawiamy sola, pieprzem, cukrem, etc. juz po ugotowaniu.
- Biale i fioletowe troche dluzej, ale max. 10-15 min. (liczac od momentu
zagotowania wody).
- Sprawdzamy widelcem, czy są miękkie - widelec wchodzi, ale muszą być
dalej jędrne i nie mogą się rozlatywać.
- Wyjmować najwygodniej za pomoca specjalnych szczypiec. Przed podaniem
(np. z sosem) dokładnie odsaczyc.

pozdr. pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-06 19:58:15

Temat: Re: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

Co do obierania (tych bialych), to powiedzialabym raczej, ze bardzo
dokladnie i nie za cienko, bo beda lykowate i straci sie ochote na szparagi.
Ja je uwielbiam, ale to obieranie mnie zawsze przestrasza, ale warto! Mam
gdzies przepis na szparagi z mozarela owinieta w szynke wedzona. w chwil
wolnego czasu poszkam i wrzuce tu.
Juz niedlugo, za dni pare.... bedy szparagi na targu :-) - te nasze

MonikaB

"PatryCCCja" <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3E9051D7.5FF81394@spinacz.TO_WYTNIJ.pl...
> jeszcze nie sezon, ale przygotowac sie mozna poki czas :)
> przygotowalam kompilacje roznych grupowych wypowiedzi, powstal przepis
> "gotowanie szparagów":
> http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=3150
> bylabym wdzieczna za ew. uwagi i uzupelnienia, a przede wszystkim za
> poprawki :)
>
> a teraz przepis:
>
> - Na początek kupowanie. Muszą być jędrne, nie mogą być zwiędłe ani
> zdrewniałe. Należy im oglądać końcówki, te ścięte - jeśli są spękane i
> suche, to znaczy, że ścięto je hmm.. dość dawno temu.
>
> - Konce szparagow (od korzenia) sa przewaznie twarde i wlokniste i nie
> nadaja sie do jedzenia. Aby je oddzielic chwycic szparaga za konce i
zgiac.
> Szparag zawsze peknie w miejscu, gdzie nie ma juz wlokien. Lodygi (po
> obraniu) mozna uzyc np. do zupy szparagowej.
> - Białe szparagi trzeba obrać, zielonych nie trzeba. Obiera się
cieniutko -
> delikatnie ściągając samą skórkę ostrym nożem.
>
> - Potem całą wiązkę wiąże się nitką. Szparagi gotuje sie w peczkach, w
> specjalnych bardzo wysokich a waskich garnkach, w pozycji pionowej
(kwiatem
> do gory, z łebkami nad powierzchnią wody).
> - Zielone szparagi wolno solić, a białe nie. Do wody można dodać trochę
> cukru, trochę soku cytrynowego, ew. trochę mleka.
>
> - Jeśli mamy specjalny garnek: nalac 2-3 cm wody na dno, doprowadzic do
> wrzenia, ustawic szparagi pionowo.
> - Jesli nie ma sie takiego garnka, to uzywa sie garnek, do ktorego
mieszcza
> sie cale szparagi bez zginania. Nalewa sie wody na dnie, zaledwie
> centymetr, i gdy zacznie wrzec,
> wklada sie peczek szparagow w srodek, tak, zeby zostal peczkowaty.
> - Gotować pod przykryciem na duzym ogniu.
> - Zielone szparagi gotujemy na parze przez 3-4 minuty. Takie gotowanie na
> smierc w duzej ilosci wody spowoduje, ze warzywo bedzie lykowate.
> Doprawiamy sola, pieprzem, cukrem, etc. juz po ugotowaniu.
> - Biale i fioletowe troche dluzej, ale max. 10-15 min. (liczac od momentu
> zagotowania wody).
> - Sprawdzamy widelcem, czy są miękkie - widelec wchodzi, ale muszą być
> dalej jędrne i nie mogą się rozlatywać.
> - Wyjmować najwygodniej za pomoca specjalnych szczypiec. Przed podaniem
> (np. z sosem) dokładnie odsaczyc.
>
> pozdr. pat
> --
> vege.pl http://www.vege.pl
> PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
> SPINACZ http://www.spinacz.pl/
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 08:19:26

Temat: Re: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika Biermann wrote:
> Co do obierania (tych bialych), to powiedzialabym raczej, ze bardzo
> dokladnie i nie za cienko, bo beda lykowate i straci sie ochote na szparagi.
> Ja je uwielbiam, ale to obieranie mnie zawsze przestrasza, ale warto! Mam
> gdzies przepis na szparagi z mozarela owinieta w szynke wedzona. w chwil
> wolnego czasu poszkam i wrzuce tu.
> Juz niedlugo, za dni pare.... bedy szparagi na targu :-) - te nasze
>
> "PatryCCCja" <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> schrieb im Newsbeitrag
> >
> > - Konce szparagow (od korzenia) sa przewaznie twarde i wlokniste i nie
> > nadaja sie do jedzenia. Aby je oddzielic chwycic szparaga za konce i
> zgiac.
> > Szparag zawsze peknie w miejscu, gdzie nie ma juz wlokien. Lodygi (po
> > obraniu) mozna uzyc np. do zupy szparagowej.
> > - Białe szparagi trzeba obrać, zielonych nie trzeba. Obiera się
> cieniutko -
> > delikatnie ściągając samą skórkę ostrym nożem.

ale w przepisie jest, zeby najpierw odlamac wlukniste konce. czyli w sumie
powinien zostac szparag w miare delikatny. czy mimo tego sugerujesz
dokladniejsze obieranie go?
co na to inni? szparagowi wielbiciele znikli z grupy czy was zima
zniechecila?

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 17:05:13

Temat: Re: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

Z wlasnego doswiadczenia. Moje pierwsze obralam cieniutko i byly lykowate.
Koncowki oczywiscie obcinac.

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 18:59:15

Temat: Re: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

.
>
> ale w przepisie jest, zeby najpierw odlamac wlukniste konce. czyli w sumie
> powinien zostac szparag w miare delikatny. czy mimo tego sugerujesz
> dokladniejsze obieranie go?
> co na to inni? szparagowi wielbiciele znikli z grupy czy was zima
> zniechecila?
>
> pat
> --
Monika ma racje, nie obieraj za cienko!Na poczatku mojej szparagowej
"kariery" tez obralam za cienko i wyszly z "wlosami" tak sie zniechecilam,
ze od tego czasu obiera maz i to solidnie, az serce sie kraje jak widze te
odrzuty :-)
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 20:02:26

Temat: Re: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

> ze od tego czasu obiera maz i to solidnie, az serce sie kraje jak widze te
> odrzuty :-)
Wlasnie! Jak moj maz zobaczyl, jak ja je teraz obieram to prawie sie z nozem
na mnie rzucil, bo szparagi drogie! Ale niestety trzeba je porzadnie obrac,
bo beda nici ;-)
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-10 08:56:13

Temat: Re: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"Monika Biermann" <m...@g...de> schrieb im Newsbeitrag
news:b6v9oo$2vh$02$1@news.t-online.com...
> > ze od tego czasu obiera maz i to solidnie, az serce sie kraje jak widze
te
> > odrzuty :-)
> Wlasnie! Jak moj maz zobaczyl, jak ja je teraz obieram to prawie sie z
nozem
> na mnie rzucil, bo szparagi drogie! Ale niestety trzeba je porzadnie
obrac,
> bo beda nici ;-)
> Monika
Kiedys wyczytalam, ze mozna ugotwac te lupiny i pc wywar podobno bardzo
zdrowy, ale mnie nie pdchodzil jakos i w tym wywarze ugotowalam sparagi,
moze byly przez to bardziej aromatyczne :-)
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-10 19:47:54

Temat: Re: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"> Kiedys wyczytalam, ze mozna ugotwac te lupiny i pc wywar podobno bardzo
> zdrowy, ale mnie nie pdchodzil jakos i w tym wywarze ugotowalam sparagi,
> moze byly przez to bardziej aromatyczne :-)
> Ilona
>
No, ponoc czysci nerki. Moze mozna byloby wziasc ten wywar (jak i powstaly
po ugotowaniu szparagow) do zrobienia jakiejs zupki?

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-16 07:30:09

Temat: Re: gotowanie szparagow - przygotowania teoretyczne przed sezonem
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika Biermann wrote:
> > ze od tego czasu obiera maz i to solidnie, az serce sie kraje jak widze te
> > odrzuty :-)
> Wlasnie! Jak moj maz zobaczyl, jak ja je teraz obieram to prawie sie z nozem
> na mnie rzucil, bo szparagi drogie! Ale niestety trzeba je porzadnie obrac,
> bo beda nici ;-)

no dobra, wiecej poprawek w przepisie juz chyba nie bedzie :)

zmienilam kawalek dotyczacy obierania na:
"- Białe szparagi trzeba obrać, zielonych nie trzeba. Obiera się delikatnie
ściągając skórkę ostrym nożem. Należy obrać je dokładnie, nie za cienko,
żeby nie zostały żadne włókna - inaczej szparagi będą łykowate."
mam nadzieje ze teraz jest ok :)

juz przezucilam przepis z kolejki na strone:
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=3150

pozdr, pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/