Data: 2012-08-11 18:23:16
Temat: Re: gruszki mlodosci
Od: Jacek <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-05 21:20, berimex(at)wp.pl pisze:
> Szukam gdzie w okolicy Krakowa
Miałem takie drzewo, nazywała się szarówka.
Opis pasuje. Z powodu tego, że drzewo było już wielki i stare i nie
bardzo było jak obierać owoce, a te, które spadały były w 99% rozbite
więc poszło na opał. Trochę szkoda, bo suszone gruszki w zimie fajne były.
Jacek
|