Data: 2002-12-08 18:06:54
Temat: Re: hipochondria i kancerofobia
Od: "ADM" <i...@f...prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moze spróbuj z nia pojsc do lekarza i ew. jeszcze raz zrobic wszelkie
gruntowne badania!!!
Jesli nie pomoze to jest kolejny krok, ktory ja kiedys wyprobowalem - wiem
ze bardzo ostry, ale zadzialal. Bowiem: tak sie zachowywalismy wobec tej
osoby, jakby to byly jej ostatnie chwile, prawie zegnalismy sie znia,
przytakiwalismy na wszelkie jej dolegliwosci, chodzilismy delikatnie,
sluzylismy jak choremu normalnie dobijalismy ta osobe az sie pozadnie
wkurzyla i zrobila awanture ze wcale nie jest chora. Posklutkowalo.
Uzytkownik "pawel ptysiak" <p...@z...kalisz.pl> napisal w wiadomosci
news:asutpe$glo$1@pippin.warman.nask.pl...
> witam
>
> moze mi ktos pomoc w sprawie jak w temacie? sil juz nie mam do tej
> kobiety... jak to sie leczy?
>
> pozdrv
> pawel
>
|