Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Tytus" <t...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: historie komunikacyjne cd..
Date: Fri, 2 Jul 2004 19:08:31 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 55
Sender: t...@a...pl@cmf141.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <cc44h4$d1l$1@news.onet.pl>
References: <PEfFc.160907$vP.141107@news.chello.at> <cc412k$9rl$1@news.onet.pl>
<cc43pm$lg6$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cmf141.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1088787812 13365 83.31.133.141 (2 Jul 2004 17:03:32 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Jul 2004 17:03:32 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:277250
Ukryj nagłówki
Użytkownik "bigda" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cc43pm$lg6$1@inews.gazeta.pl...
> Pewien człowiek opowiedzaił mi dziś swoje spostrzeżenie komunikacyjne. A
> trzeba Wam wiedzieć, ze ejst to rosły blondyn i dość barczysty. Jechał
> autobusem nocnym, gdzie spotyka się nocne gnomy i pokraki w sile, jakiej
nie
> sposób znaleźć za dnia. Jechał z dziewczyną. Trochę psnkówą, trochę
> niewiadomo co. Krótkie czarne włosy, bardzo łsdna. Niezła cholera z niej
> bywa, ale bsytry z niej obserwator i lubi się przyglądać ludziom. Właśnie
> przedwcześie skończyli imprezę, więc wracali do wynajętego mieszkania
> dokończyć ją we dwoje. Prąd czekał w lodówce, więc kupili colę. Wiadomo,
na
> przepojkę. Po imprezie dziewczyna nie potrafiła już utrzymać pionowej
> pozycji, więc chłopak podtrzymywał ją ramieniem. Dziewczyna gapiła się w
> okno, bo zobaczyła tam faceta (facet odbijał się w szybie). Wrednie i
> bezceremonialnie przyglądał się im z fotela po przeciwnej stronie
przejścia.
> Dziewczyna jest jajcarą, wiec rozpoczęła swój komentarz nie odrywajac
wzroku
> z odbicia faceta. "popatrz - mówi do chłopaka - tamten z drugiej
stronysiedzi
> i gapi się na mnie. Nawet powieka mu nie drgnei. W ogóle jest jakiś
sztywny.
> Jakby smutny. (dziewczyna ma zacięcie psychologiczne). Pewnie rzuciała go
> kobieta. Może była podobna do mnie i mu ją przypominam. Tak, chyba
przeżywa
> teraz to rozstanie. Boże, całkiem przystojny facet. I wygląda na miłego.
> Czemu ona go rzuciła? - Dziewczyna ma dużą empatię, więc pod wrażeniem
> dokonanych spostrzeżeń aż wbiła chłopakowi swoje paznokcie pomalowane
> ciemnobrązowym matowym lakierem, ze wzorkiem". Szkoda jej go byo, więc nie
> odwracała głowy od szyby i mówiła cicho, monotonnie, bez mimiki, żeby nie
> zorientował się, że mówi o nim. W końcu autobus dojechał do ich
przystanku.
> Więc wysiedli. Dziewczyna pocałowała chłopaka ipowiedziała: "Ja cię nigdy
tak
> nie załatwie". Zadowoleni z życia złapali się za rękę i powędrowali do
> ciepłego i cichego mieszkanka, aby dać sobie dowody miłości. Ona i on, a
> pomiędzy nimi torba z dwulitrową Colą.
>
> Bigda
>
jeśli nie potrafiła utrymać pionowej pozycji to jakim cudem złapali się za
rękę (!) i powędrowali do ciepłego i cichego mieszkanka?
i nie wierze, że rosły blondyn nie popatrzyłby na faceta o którym mówi jego
przyjaciółka. Faceci biorą na klatę. Zwłaszcza rośli blondyni.
Poza tym ile można mówić swojemu towarzyszowi (chłopakowi) o obcym facecie
siedzącym gdzieś tam...
po czymś takim nie byłoby tak radośnie, nawet jeśli byłby aniołem...
Poza tym jeśli byłaby podpita, nie dbałaby tak o zachowanie pozorów - sądząc
po wyglądzie.
tyt.
|