Data: 2001-06-10 14:43:55
Temat: Re: hmm ...
Od: <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> patrzę w lustro i ... mnie tam nie ma
> ten ktoś to nie ja
> ja jestem inna
> głeboki smutek w spojrzeniu, obce rysy
> nie, to naprawdę nie ja
Ty, tylko inna niż wcześniej.
Może trudno poznać, ale to ty...
>
> czuje się jak w klatce
> tęsknię za wszechogarniajaca wolnością, pozazmysłową przestrzenią
>
> w którym momencie kończy się "chwilowa niedyspozycja" a zaczyna depresja?
Kiedy pojawia sie obojętność?
Kiedy wszystko przestaje cieszyć?
Kiedy nie ma dla kogo?
>
> jaki jest los jednostek, które wciąż tęsknia za czyms nieokreślonym?
Frustracja.
Wyobcowanie.
A moze to COS jednak da sie określić.
>
> dobrze, że spotkamy na swojej drodze tych, którym mozna pomóc
Lub takim, którzy nam pomogą. Albo po prostu będą,
a ich osobowosc, siła, serce wywrą na nas wrazenie...
>
> tylko, ze ja nie widzę nikogo podobnego wokół
>
Spróbuj jeszcze raz.
Rozejrzyj się.
Marta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|