Data: 2001-06-10 17:49:38
Temat: Re: hmm ...
Od: "Coenve" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> patrzę w lustro i ... mnie tam nie ma
> ten ktoś to nie ja
> ja jestem inna
> głeboki smutek w spojrzeniu, obce rysy
> nie, to naprawdę nie ja
Jest ciebie wiele, nie odrzucaj siebie.
> czuje się jak w klatce
> tęsknię za wszechogarniajaca wolnością, pozazmysłową przestrzenią
Klatka zniknie bo i ona jest częścią ciebie. Przyjmij to. Przestrzeń sama
się pojawi.
> w którym momencie kończy się "chwilowa niedyspozycja" a zaczyna depresja?
W każdym i żadnym słowa to. Nie nazywaj, przyjrzyj się temu co nazywasz
smutkiem i zobacz jak niewiele to słowo znaczy.
> jaki jest los jednostek, które wciąż tęsknia za czyms nieokreślonym?
Losem ich jest życie. A to wiele.
> dobrze, że spotkamy na swojej drodze tych, którym mozna pomóc
Pokazywanie niemocy pomocy. Też pomoc. Mistyka słów.
> wszystko dostajemy w genach, dziś już nie mozemy powiedzieć, ze srodowsko
ma
> decydujacy wpływ
Geny to my, my to geny, nic to nie zmienia, wychowanie, zachowanie,
wyuczenie, wydumanie. Ach znów.
> tylko, ze ja nie widzę nikogo podobnego wokół
Różny świat, dobry świat.
> ...
|