Data: 2001-06-11 08:44:45
Temat: Re: hmm ...
Od: "ajtne" <a...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Brunette26" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9g0pme$p8d$1@news.tpi.pl...
> nie spotyakm takich ludzi na rogu
> ulic, nie kazdego dnia
A gdybyś spotykała? Róża i Mały Książę...
> a ja jestem poniekąd badaczem
> co za trafiony wybór ;)
I odkrywasz nieznane lądy :)
> od jakiegoś czasu zaczęto przypisywać coraz większe znaczenie informacji
> genetycznej, którą posiadamy
> rozwój genetyki, od chwili odkrycia "maleńkich" cząsteczek DNA, jest
> nieporownywalnie "postepowy" w stounku do innych nauk
> i niestey, dziś już nie mozemy powiedzieć, że srodowisko wpływa na
dominację
> bądź recesywność
Nie mówiłam o GENACH recesywnych bądz dominujących. Tu oczywiście jest tylko
rola biologii. Ale sądzę, ze pewne cechy zdeterminowane przez geny mogą się
rozwijać w różny sposób, właśnie zależnie od środowiska. Np. słonność do
agresji może w pewnych warunkach prowadzić do przestępstwa, a w innych tylko
do dużej pewności siebie, przebojowości. Przy założeniu pełnej determinacji
genetycznej wszelka praca nad sobą traciłaby wszelki sens. Ale ten temat był
już zdaje się tutaj przerabiany ;)
> pojawia się małe wpytanie - czego w
> takim razie nie warunkują ;)
Może naszych wyborów? Wartości?
> zasoby? hmm, wiem, jakie mam
Zakład, że o wielu jeszcze nie wiesz ;)))
> napisałm wyzej, jak na razie była tylko jedna osoba, z która łaczyło mnie
> przez pewen czas absolutne pozrozumienie
> tak czy inaczej, czuję się osamotniona
Tęsknisz za minionym. Minionym?
Pozdrawiam
joanna
|