> Alez moj drogi, Mirella napisala tutaj "nadal go kocham i nie wyobrazam
sobie
> zycia bez niego". Przeciez widzisz, ze tu nie chodzi o milosc, tylko
> PRZYWIĄZANIE.
nie, to na pewno nie jest przywiazanie:-(( gdyby tak bylo, to to nie byloby
az tak trudne....