On 7 Sep 2006 14:07:13 +0200, Gal Anonim wrote:

>> Nie mam najmniejszego zamiaru podważać działania wyciągu z rumianku
>> tudzież innego dziurawca i myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach nie
>> będzie tego robić.
>
> No właśnie chciałbym, żeby było tak, jak piszesz. Pewnie nie miałeś czasu i
> ochoty czytać cały wątek,

Akurat przeczytalem:)

> ale podałem tam przykładowe składy popularnych tzw.
> kompleksów homeopatycznych.

I dlatego są to wytwory podwójnie niebezpieczne. Po pierwsze w
niektórych chorobach nie mają prawa działać, a po drugie mogą wywołać
działania niepożądane, których zapodajacy sobie lek nie skojarzy z
"cerebrum compositum" czy innym takim.
Ja na przykład nigdy homeopatyków nie zalecam. Po pierwsze dlatego, że
pracuję w szpitalu i na głupoty nie mam czasu, po drugie, dlatego, że
homeopatia sensu stricto moim zdaniem (i nie tylko moim) nie ma prawa
działać inaczej, niż przez efekt placebo, a po trzecie dlatego, że się
na tym nie znam. I bardzo by było dobrze, gdyby wszyscy lekarze tak
myśleli.
Niestety, homeopatyki bywają stosowane przez lekarzy jako placebo
(pomijam tych, którzy stosują je z przekonania, bo mam szczerą nadzieję,
że to sporadyczne patologie). I to niedobrze, właśnie z powodów o
których wspomniałeś.

> A już zupełnym nieporozumieniem jest wrzucanie izopatii i homeopatii do jednego
> worka.

To taki chuyd matyrkidody IMHO. Sie sprzedaje dobrze, bo przecież
bezpieczne i nie stwierdzono działań niepożądanych, co nie?...

>> Czyli coś w rodzaju szczepionki doustnej jak mniemam. Medycyna również
>> takowe stosuje - np. pierwszy z brzegu Luivac.
> Dokładnie - dlatego odpowiedzi w ciemno, że to nie kłóci się z terapią
> klasyczną i że to jest "woda" są moim zdaniem błędne.

Nie kłóci się składem. Kłóci się ideą. Jeśli (kiedyś już tak tu pisałem)
lekarz zleca lek A bo wie, że działa (i jak działa) w chorobie B, to
dobrze. Jeśli zleca lek A w chorobie B dlatego, że jego zdaniem ulega w
niej zatkaniu kanał energetyczny między lewym uchem a meridianem pępka,
który to kanał ma kolor zielony, a opakowanie ma takąż barwę, więc
doskonale pasuje, to mimo tego, że zaleca ten sam lek w tej samej
chorobie IMHO nadaje się do leczenia psychiatrycznego i trzeba mu
odebrać prawo wykonywania zawodu.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/