Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "vonBraun" <i...@s...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: homoseksualizm - grupy wsparcia
Date: 20 Mar 2004 23:24:06 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 70
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1079821446 20325 213.180.130.18 (20 Mar 2004 22:24:06
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Mar 2004 22:24:06 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.111.186.51, 192.168.243.41
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0; .NET CLR 1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:262577
Ukryj nagłówki
F.S. w news:5a33.00001423.405c7f39@newsgate.onet.pl
> > facet miał małe pojęcie o metodologii
> > badań psychologicznych,
> > więc nic dziwnego, że nie opublikowali
> > mu od razu.
>
> To nie jest kwestia małego pojęcia o
> metodologii badań psychologicznych, ale
Tu jest problem z zakresu metodologii
badań psychologicznych a konkretnie aż trzy.
/poza doborem grupy - wyliczam zresztą/
> ewidentny błąd w doborze próby "losowej"
> w jakichkolwiek badaniach statystycznych.
> Ochotnicy nigdy nie są próbą losową.
To nie był "problem ochotników".
ale próba nie była losowa.
Rzecz była znacznie bardziej
skomplikowana.
> W dokładniej: nie jest to błąd, tylko
> manipulacja, czyli utrzymywanie, że
> badania wykazują coś innego, niż wykazują.
Sam badacz
byl ostrozny - prasa - jak zwykle - wykazala
nadinterpretacje - por post kd.
Podałem szereg przykładów które są stricte
związane z częścią metodologii
która nie jest wspólna dla
statystyki i nauk społecznych
a raczej właściwa tym ostatnim
por. sposob konstrukcji pytań,
sposób planowania eksperymentu
i kontroli zmiennych.
Są one powszechnie niedoceniane
jako zrodlo znaczących błędów
i artefaktów.
Świadczą o nieznajomości
metodologii badań psychologicznych.
Jakby rzeczywiście krytycznie się temu przyjrzeć to:
Stwierdzono, że wśród motywowanych "chrześcijańsko"
homos., którzy czuli się w roli homos. na tyle niepewnie
że zgłosili się na terapię, ludzi o nieznanym natężeniu cech
homoseksualnych (bo ta metodologia jest do bani i nie
sprawdza tego dobrze), udało się znaleźć
takich, którzy pragną komuś powiedzieć
przez telefon, że
zmienili swoje preferencje
(w trudnym do oceny stopniu - metodologia),
i że dobrze się z tym
czują.
Bardziej na zasadzie zaufania do ludzi niż na zasadzie
wiary w zastosowane metody sądzę, że mogło to w u części
z nich oznaczać, że zdeklarowani homoseksualiści stali się hetero.
pozdrawiam
vonBraun
PS.BTW zle napisalem piszac tylko "geje" - byly tam tez lesbijki
jak w tytule
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|