Data: 2002-11-02 14:18:28
Temat: Re: homoseksualizm, milosc i kompleksy
Od: "TOSIA" <toosiaa@"nospam"poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "psych" <p...@w...de> napisał w wiadomości
news:aq0j8q$3lq$1@news2.tpi.pl...
> > ja sie nie czuje "zwiarzatkiem"...
> > moi przodkowie ewoluowali...
> > uczucia sa tego dowodem...
> Być może to co nazywasz "uczuciami" to subtelne i wyrafinowane formy
> komunikacji dot. zachowań seksualnych przedstwionego wyżej modelu???? Co
ty
> na to TOSIU???
masz racje..to tylko wylacznie sygnaly seksualne..
zapewne czuje nieodparty pociag do ojca i matki, do bratanicy i do
niezyjacych dziadkow..
jestem pedofilka, nekrofilem i uprawiam milosc kazirodcza...
Dla mnie pojecie "uczucia" oznaczaja dokladnie to co oznaczaja...
jesli mialabym na mysli seks napisalabym "seks"....
> PS. Przedstawiony model jest koncepcją Owena Lovejoya znaną jako "model
> seksu monogamicznego" i tlumaczy rozwój postawy dwunożnej człowieka. W
jaki
> sposób? Ano troszczący się o pożywienie ojciec podejmował trening
dwunożnego
> chodu - tylko w ten sposób mógł transportować większe ilości pożywienia!!!
tu nie chodzi o to co sklonilo naszych praprzodkow do monogamii...
tu chodzi o czlowieka wspolczesnego...
--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
--------
"Kobieta jest cudem boskim, szczególnie
jeśli ma diabła za skórą."
----------------------------------------------------
--------
|