homoseksualizmu cd.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59

« poprzedni wątek

następny wątek »

31. Data: 2009-02-06 13:08:08

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie mam czasu.

To pa!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2009-02-06 13:09:55

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie mam czasu.

BTW robię tak wobec osób które uważam za inteligentne.
Tzn mające zdolność, aby samodzielnie coś zauważyć.
Chyba zweryfikuję moją opinię co do ciebie w tej sprawie. ;)

--
CB

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:gmhcun$2ag$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Następnym razem, w rozmowie ze mną proponuję uzywać argumentów.
> Czyli, po ludzku: wytłumacz babie, jak to widzisz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2009-02-06 13:35:32

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeczytaj jeszcze raz, tylko uważnie i ze zrozumieniem.
Powaga.

Pa. :)

--
CB

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:gmhcrb$rer$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> To pa!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2009-02-06 13:57:53

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:

> I drops dla tego, który może.

Nikt nie może, to nierealne. To tak samo, jakby chcieć zobaczyć
człowieka pozbawionego kompletnie kultury i cywilizacji w jakiejkolwiek
formie (np. niemówiącego). To, jak zostaliśmy wychowani jest
nierozerwalne z tym, kim jesteśmy. Wszelka próba podziału byłaby IMO
czymś sztucznym. To tak, jakby zastanawiać się, jak wyglądałaby łodyga
np. tulipana, gdyby nigdy nie miała zakwitnąć.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2009-02-06 14:10:21

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:

> Ciekawa jestem jak będzie wyglądał model seksulaności ludzi za 100, 200 lat.
> Chyba że się pozabijamy do tej pory.
> Albo wykończymy w inny sposób.

no wystarczy, że się zhomoseksualizujemy :)

--
http://trener.blog.pl
http://lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2009-02-06 14:15:30

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:

> Pytanie więc, czy istnieje homoseksualizm pierwotny.
> Znam pewną liczbę gejów.
> Rozmawiałam z nimi.
> Ale nigdy aż tak głęboko.

zasadniczo podobno istnieje pewien % homoseksualistów, stały w
społeczeństwie. mówię podobno, bo tak wile razy czytałem i słyszałem,
ale nie chce mi się szukać teraz źródeł :)
poza tym jest on różnie szacowany - od 3 do 10 %.

zastanawia mnie tylko to, że jestem w stanie rozpoznać homoseksualistę
po wyglądzie i zachowaniu czy sposobie mówienia. czy to jest również
efekt "wychowania_do"? sądzę że w tych przypadkach mamy ewidentnie
kwestie biologiczne. to bym nazwał homoseksualizmem pierwotnym.
coś wrodzonego a nie nabytego.

> Abstrahując od homoseksualizmu. Sama często zastanawiam się ile w danym
> podejściu jest mnie (100% Moniki w
> Monice?), a ile we mnie w ten, czy inny sposób wdrukowano. I nie jestem w
> stanie tego rozdzielić.
> I drops dla tego, który może.

a po co cię rozdzielać? taki konglomerat to bogactwo naturalne :)

--
http://trener.blog.pl
http://lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2009-02-06 15:42:23

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 6 Feb 2009 14:09:55 +0100, cbnet napisał(a):

> Nie mam czasu.
>
> BTW robię tak wobec osób które uważam za inteligentne.
> Tzn mające zdolność, aby samodzielnie coś zauważyć.
> Chyba zweryfikuję moją opinię co do ciebie w tej sprawie. ;)

Vilar sie potnie, jak nic.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2009-02-06 16:10:07

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Saulo" napisał w wiadomości:

> [...]
>> > > Jakie mogą być przyczyny powstania tego kompleksu?

>> Czynniki są rozmaite. W pierwszym rzędzie kompleks rozwijający się w
>> męskim homoseksualizmie związany jest z brakiem identyfikacji z ojcem
>> lub z niepełną czy ułomną osobistą relacją z nim.
> [...]

> Moje doświadczenia tego nie potwierdzają, tzn. miałem słabą relację z ojcem,
> nie czułem się nigdy bardzo męski a i tak pociągały mnie zawsze tylko kobiety.

Ja jestem przykładem kolejnym. Do ojca w dzieciństwie miałem tumiwisizm totalny
za to, że nie miał dla mnie czasu, a kobiety są do dzisiaj moją pasją, którą
wciąż do końca nie mogę się nasycić. :)

>> Czy ten stan można w ogóle nazwać miłością?

>> To jest egocentryzm. Poszukiwanie miłości, przyjaźni i zwrócenia uwagi
>> na moje biedne "ja". Bo prawda jest taka: "miłość homoseksualna" nie
>> jest miłością, jest tęsknotą, jest pragnieniem...

> Sądzę, że to pierdu, pierdu i życzenia autora.

To ja dodam, że miłość jest tęsknotą i pragnieniem, czy autor tego chce czy nie.
:)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2009-02-06 16:21:21

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:

>> pasjonuje, nawet jeśli autor artykułu zmarnował całe życie na "prostowanie"
>> homoseksualistów, to ja nie muszę paru minut na czytanie o tym.

> No widzisz, a mnie tym linkiem poczęstowała dzisiaj koleżanka, która mieszka
> obecnie jakieś 1500km stąd. I od razu pomyślałam sobie, że albo to jakaś
> telepatia, albo po cichu podczytuje psp. ;)

Może ktoś jej podsyła?
Podobnie jak u Saulo - wystarczył mi Tytuł i pierwsze zdanie z nagłówka. :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2009-02-06 16:31:18

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości :

>>> Albo np. wysoki stopien przemocy w hom. kobiecym
>>> (wedlug organizacji lesbijek - siegajacy nawet 50% zwiazkow kobiet).

>> Może coś więcej na ten temat?
>> Ciekawe, że o homoseksualizmie kobiecym rzadko się czytuje. Ten to w ogóle
>> traktuje się pewnie jak fanaberię.

> bo wiesz, on jest taki nieinwazyjny... :)

Tu bym dyskutował...

--
pozdrawiam
michał