homoseksualizmu cd.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59

1. Data: 2009-02-05 18:58:45

Temat: homoseksualizmu cd.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

http://www.przyjaciele.org/pomoc/czytelnia.php?id=16

"Tylko prawda wyzwala"
rozmowa z Gerardem Van Den Aardwegiem

Coś mi się kołacze, że już chyba był kiedyś cytowany ten artykuł, ale w
archiwum nie widzę.
Wydaje się to dość tendencyjne podejście do tematu, ale dość ciekawe.
Żałuję, że nic nie ma o kobiecym seksualizmie, bo łatwiej by mi było się
ustosunkować. ;)

To tak a'propos toczących się w podgrupach dyskusji (wyrwałam kawałki):

>>Jakie mogą być przyczyny powstania tego kompleksu?

Czynniki są rozmaite. W pierwszym rzędzie kompleks rozwijający się w
męskim homoseksualizmie związany jest z brakiem identyfikacji z ojcem
lub z niepełną czy ułomną osobistą relacją z nim. Ojciec w rodzinie jest
dla chłopca przede wszystkim mężczyzną - głównym, pierwszym mężczyzną na
świecie - i chłopiec stara się go naśladować. Rozwija w sobie poczucie,
że też jest chłopcem, że dobrze jest być fajnym, prawdziwym chłopakiem.
Jeżeli syn wyczuwa, że ojciec go lubi, uznaje to, że jest chłopcem, i
kiedy np. ojciec wykonuje niektóre czynności wspólnie ze swoim synem,
takie typowo męskie rzeczy w naszej kulturze, albo rozmawia z chłopcem w
męski sposób, to chłopiec nabiera poczucia, że oto należę do świata
mężczyzn, a w pierwszym rzędzie do świata swego ojca.

Czy ten stan można w ogóle nazwać miłością?

To jest egocentryzm. Poszukiwanie miłości, przyjaźni i zwrócenia uwagi
na moje biedne "ja". Bo prawda jest taka: "miłość homoseksualna" nie
jest miłością, jest tęsknotą, jest pragnieniem...

(...)
A uczenie się bycia dorosłym oznacza również uczenie się miłości - to
ogólna zasada, jak sądzę. Mówi się czasami o kimś, że ta osoba jest za
mało dorosła, jest za bardzo dziecinna, a właściwie to można by
powiedzieć, że ona może jeszcze za mało kocha, za mało się uczy, by
wziąć na siebie odpowiedzialność za drugą osobę. Wziąć na siebie
zmartwienia innego, bo miłość jest rzeczywiście zainteresowana innym a
nie sobą.<<

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-02-05 19:13:33

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

medea<e...@p...fm>
news:gmfd0h$1cj$1@atlantis.news.neostrada.pl

[...]
> > > Jakie mogą być przyczyny powstania tego kompleksu?
>
> Czynniki są rozmaite. W pierwszym rzędzie kompleks rozwijający się w
> męskim homoseksualizmie związany jest z brakiem identyfikacji z ojcem
> lub z niepełną czy ułomną osobistą relacją z nim.
[...]

Moje doświadczenia tego nie potwierdzają, tzn. miałem słabą relację z ojcem,
nie czułem się nigdy bardzo męski a i tak pociągały mnie zawsze tylko
kobiety.

> Czy ten stan można w ogóle nazwać miłością?
>
> To jest egocentryzm. Poszukiwanie miłości, przyjaźni i zwrócenia uwagi
> na moje biedne "ja". Bo prawda jest taka: "miłość homoseksualna" nie
> jest miłością, jest tęsknotą, jest pragnieniem...

Sądzę, że to pierdu, pierdu i życzenia autora.

[...]

Wygląda to najbardziej na mniemanologię stosowaną.

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-02-05 20:20:55

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Saulo pisze:

> Sądzę, że to pierdu, pierdu i życzenia autora.

Jak to czytałam, to zdawało mi się, że ten facet ma na myśli tylko tzw.
cioty (wzięłam pod uwagę rozróżnienie, o jakim pisał gazebo w wymianie
zdań z XL, na cioty i homoseksualistów ;) ). Próbuje tworzyć jakieś
tendencyjne schematy. Np. mój ojciec był najmłodszym, ósmym dzieckiem, w
rodzinie, w tym szóstym synem. Powinien być wg Gerarda Van Den Aardwega
homoseksualistą jak nic, tym bardziej że z ojcem miał fatalne układy, a
jest zdecydowanie najbardziej męski spośród braci (już nieżyjących w
większości, ale to nieistotne).

Zdecydowanie powinien coś napisać o homoseksualizmie kobiecym, żeby to
wyglądało bardziej wiarygodnie.

Jednak w tym o uczeniu się miłości ma sporo racji.

> Wygląda to najbardziej na mniemanologię stosowaną.

Czytałeś całość? Przyznaj, że zniechęciły Cię najbardziej dwa ostatnie
akapity. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-02-05 20:30:23

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

medea<e...@p...fm>
news:gmfi7f$9sp$1@nemesis.news.neostrada.pl

[...]
> Czytałeś całość? Przyznaj, że zniechęciły Cię najbardziej dwa ostatnie
> akapity. ;)

Nie :). Pierwsze dwa.
Spod linka przeczytałem tylko wprowadzenie do tego kawałka o kompleksie
niższości :)

Szkoda mi czasu. Pracę mam wredną na tapecie. Zresztą temat mnie nie
pasjonuje, nawet jeśli autor artykułu zmarnował całe życie na "prostowanie"
homoseksualistów, to ja nie muszę paru minut na czytanie o tym.

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-02-05 20:39:51

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Saulo pisze:

> pasjonuje, nawet jeśli autor artykułu zmarnował całe życie na
> "prostowanie" homoseksualistów, to ja nie muszę paru minut na czytanie o
> tym.

No widzisz, a mnie tym linkiem poczęstowała dzisiaj koleżanka, która
mieszka obecnie jakieś 1500km stąd. I od razu pomyślałam sobie, że albo
to jakaś telepatia, albo po cichu podczytuje psp. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-02-06 01:16:20

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "zeusx" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Saulo" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gmfdov$9ad$1@news.onet.pl...
> [...]
>> > > Jakie mogą być przyczyny powstania tego kompleksu?
>> Czynniki są rozmaite. W pierwszym rzędzie kompleks rozwijający się w
>> męskim homoseksualizmie związany jest z brakiem identyfikacji z ojcem
>> lub z niepełną czy ułomną osobistą relacją z nim.
> [...]
>
> Moje doświadczenia tego nie potwierdzają, tzn. miałem słabą relację z
> ojcem, nie czułem się nigdy bardzo męski a i tak pociągały mnie zawsze
> tylko kobiety.

To chyba nie chodzi o to, że większość synów z podobnymi relacjami do Twoich
zostaje homkami lecz u większosci homków były takie relacje.
Dawno temu czytałem ,że większy wpływ ma oschła, zimna matka chcąca zastąpić
ojca z takim zapałem,że zapomina o swojej roli.
zx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-02-06 08:53:47

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

zeusx pisze:

> Dawno temu czytałem ,że większy wpływ ma oschła, zimna matka chcąca
> zastąpić ojca z takim zapałem,że zapomina o swojej roli.

W połączeniu z hipotezą (z tego artykułu), że na stworzenie
homoseksualisty wpływa raczej matka nadopiekuńcza, daje nam to rezultat,
że rolę dominującą mają jednak osobnicze cechy wrodzone. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-02-06 09:17:06

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:gmfd0h$1cj$1@atlantis.news.neostrada.pl...

W tych calych przepychankach za i przeciw homoseksualizmowi,
o dziwo - brak jest rzeczywistych informacji na jego temat.
Ciezko cokolwiek znalesc.

np. tego ze istnieje wiele rodzajów i podziałów homoseksualizmu
np. h. od urodzenia i h. wtórny
Jest tez wiele zaburzen w identyfikacji plciowej tez zaliczane jest do
homoseksualizmu
itd. itd.

Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2009-02-06 09:17:52

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Boisz się?

--
CB

Użytkownik "Saulo" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gmfi90$md5$1@news.onet.pl...

> Szkoda mi czasu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2009-02-06 09:19:23

Temat: Re: homoseksualizmu cd.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:gmfi7f$9sp$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Jak to czytałam, to zdawało mi się, że ten facet ma na myśli tylko tzw.
> cioty

no wlasnie,
ludzie okreslani jako "cioty" to podobno około 10%-20% homoseksualizmu
meskiego.
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry