Data: 2006-11-14 22:20:03
Temat: Re: hortensje zimą
Od: "Dorota" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:ejdc9p$jh3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Użytkownik "Dorota" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ejdc3t$j3v$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> wrote in message
>> news:ej3s0u$o8h$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> > Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> > news:6a1d.00000106.45539bf1@newsgate.onet.pl...
>> >
>> >> Nie wymaga zabezpieczenia [...]
>> >
>> > Jesli jeszcze kwitnie, to pnaca to nie jest.
>> >
>> Już nie kwitnie i zżółkła momentalnie jakoś .
>> Znalazłam : jest to hydrangea paniculata 'Kyushu' - w opisie polskim
>> hortensja pnąca, acz wysokość jej do 175 cm, wiec już wogóle zwątpiłam. O
>> okrywaniu na zimę info nie mam :(
>
> Ciekawy istotnie opis - to krzaczasta hortensja, po bardzo wielu latach
> może
> dorosnąć do paru m, ale taki okaz miałam przyjemność oglądać raz:) A
> okrywać
> nie musisz, hortensje bukietowe są mrozoodporne.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Dziękuję ślicznie. Szkoda tylko, że przy wielkiej pergoli je posadziłam, bo
mi sprzedano jako pnące :(
Zastanawiające, czy rośliny objete są jakąś rękojmią? Facet miał mi sprzedać
pnące hortensje, bo wiedział, że to na pergolę (też u niego zamawiana).
pozdr
Dorota
> --
> http://tabaza.sapijaszko.net/
>
|