« poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2012-03-09 08:05:36
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/W dniu niedziela, 4 marca 2012, 21:43:11 UTC+1 użytkownik Paulinka napisał:
> [...]
> Jeden padł przed remontem a drugi dzięki remontowi.
Może da się uratować;p
Jeśli silnik jest sprawny, to wytrzep porządnie worek.
Sprawdzone:)
> Jakby mało było wydatków związanych z tą całą zabawą. Chyba czas
> zainwestować w odkurzacz piorący.
Sam piorący nie da rady z pyłem budowlanym. Musiałby być z filtrem wodnym.
No i są jeszcze odkurzacze do kominków;p
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2012-03-09 09:08:50
Temat: Re: http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/364665/3Anai wrote:
> W dniu 08.03.2012 15:18, krys pisze:
>
>> A ja nie twierdzę, że tam było. To moja osobista klasyfikacja, bo Kamis i
>> Galeo z jednej schodzą linii produkcyjnej. A różnica w cenie jest.
>>
> Ja mam taką teorię (spiskową oczywiście), że Galeo to jest to co
> Kamisowi z tej linii spadnie i pozamiatają :P
Coś Ty, tam jest niemal sterylnie;-)
Ale Chili to od nich (galeo) nie kupię.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2012-03-09 09:13:10
Temat: Re: http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/364665/3Qrczak wrote:
> Dnia 2012-03-08 15:46, niebożę Anai wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 08.03.2012 15:18, krys pisze:
>>
>>> A ja nie twierdzę, że tam było. To moja osobista klasyfikacja, bo Kamis
>>> i Galeo z jednej schodzą linii produkcyjnej. A różnica w cenie jest.
>>>
>> Ja mam taką teorię (spiskową oczywiście), że Galeo to jest to co
>> Kamisowi z tej linii spadnie i pozamiatają :P
>
> Wiesz... w niektórych sytuacjach jest to zaleta.
Zaintrygowałaś mnie. To teraz gadaj, w jakich.
Bo ja to po chili Galeo mam zakaz używania chili. Bo przyprawiam jak z
Galeo, a potem się zjeść nie daje;-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2012-03-09 14:34:20
Temat: Re: http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/364665/3Dnia Fri, 09 Mar 2012 02:13:17 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-08 20:41, Ikselka pisze:
>
>>> Niekonieczni całe opakowanie, zależy od ilosci
>>> sosu, w każdym razie stężenie ma być większe, niż gdybyś robiła zupę.
>>
>> Upss - mniejsze, oczywiście, bo koncentrat zupy ma tu być tylko przyprawą.
>> Zagęścić sos można dodatkowo mąką ziemniaczaną lub pszenną.
>
> No i na co niejedzenie makaronów, jak do wszystkiego mąkę się dodaje.
Do wszystkiego? tak napisałam?
:->
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2012-03-09 14:34:42
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/Dnia Fri, 09 Mar 2012 02:15:27 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-08 13:33, Ikselka pisze:
>
>>>>> Matko bosku, ale przypięłaś się do jej stwierdzenia.
>>>>
>>>> Nie do JEJ stwierdzenia, tylko do (w całej ogólności - na tym przykladzie)
>>>> bzdurnych nazw nakierowanych na marketing i tylko na to, nie majacych
>>>> żadnego uzasadnienia.
>>>
>>> A dalczegóżto?
>>> Jest pizza włoska i jest pizza amerykańska, do włoskiej wcale
>>> niepodobna. Do tej amerykańskości nawiązują nazwy, a że wariantów
>>> nakrycia placka jest sporo, a stanów w Stanach też...
>>
>> Ponownie wyjaśniam: odnosze się krytycznie do NAZW niezwiązanych z NICZYM,
>> co rzeczywiscie miałoby odzwierciedlenie w danej rzeczy - "królewskość" w
>> NAZWIE pizzy mnie śmieszy, podobnie jak np "rajskość" w NAZWACH kosmetyków,
>> potraw itp rzeczy.
>> Nie chodzi mi o wyrażanie indywidualnych odczuć - nie razi mnie, kiedy ktoś
>> wykrzyknie "cóż za królewski obiad" albo "istnie rajskie te lody", czy
>> porówna pizzę amerykańską z włoską, którą kiedyś jadł...
>
> Nie pisałam o "pizzy królewskiej (C) by pizzeria XYZ", tylko o
> królewskiej proweniencji nazwy najpopularniejszej pizzy. Czaisz różnicę?
Nie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2012-03-09 16:33:04
Temat: Re: http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/364665/3Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 08 Mar 2012 21:12:04 +0100, Animka napisał(a):
>
>> Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, bo tego nie jadam, ale to świństwo bym
>> wyczuła.
>
> Chyba nie, Animko - toto nie ma smaku.
Przecież ma i to dość wyraźny.
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@c...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwdmvgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#I*"O*kn*/OkKE"1#N Ij*!'.
'K1Ij*kn*1l1I)Im!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1IjN*+'];$?+=!$S}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
197. Data: 2012-03-09 20:00:36
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/W dniu 2012-03-08 23:08, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 08 Mar 2012 21:46:06 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 08 Mar 2012 21:29:28 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>>> Swoja drogą ciekawe, czy "królestwo" jedli ją rękami - legenda o tym milczy
>>>>>>> 3-)
>>>>>> Matko bosku, ale przypięłaś się do jej stwierdzenia.
>>>>> Nie do JEJ stwierdzenia, tylko do (w całej ogólności - na tym przykladzie)
>>>>> bzdurnych nazw nakierowanych na marketing i tylko na to, nie majacych
>>>>> żadnego uzasadnienia.
>>>> Większość potraw w restauracjach to radosne słowotwórstwo. W przypadku
>>>> Pizza Station pizze mają nazwy stanów w USA. Nie wiem, w czym widzisz
>>>> problem.
>>> Ależ w niczym - o ile te nazwy wyrażają naprawdę odrębną specyfikę składu
>>> zwiazaną konkretnie z danym stanem 3-)
>> Nie za wiele wymagasz od pizzerii? ;)
> No nie wiem, piszecie o niej jak o jakim cudzie 3-)
Cud nad Odrą? :-O
Proszę mniej więcej zacytować, gdzie piszemy jak o cudzie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
198. Data: 2012-03-09 21:21:35
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/Aicha pisze:
> W dniu 2012-03-08 22:17, Paulinka pisze:
>
>>>>>>> Swoja drogą ciekawe, czy "królestwo" jedli ją rękami - legenda o tym
>>>>>>> milczy 3-)
>>>>>> Matko bosku, ale przypięłaś się do jej stwierdzenia.
>>>>>
>>>>> Nie do JEJ stwierdzenia, tylko do (w całej ogólności - na tym
>>>>> przykladzie)
>>>>> bzdurnych nazw nakierowanych na marketing i tylko na to, nie majacych
>>>>> żadnego uzasadnienia.
>>>>
>>>> Większość potraw w restauracjach to radosne słowotwórstwo. W przypadku
>>>> Pizza Station pizze mają nazwy stanów w USA. Nie wiem, w czym widzisz
>>>> problem.
>>>
>>> O, Zeppelin nadlatywa...
>
> :D
>
>> Ej tam tam była polska racja stanu. Tutaj tylko stany w USA.
>
> Stan to stan. Jedni mają w umyśle, inni pod paskiem ;)
>
:D
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
199. Data: 2012-03-09 21:24:13
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/JaMyszka pisze:
> W dniu niedziela, 4 marca 2012, 21:43:11 UTC+1 użytkownik Paulinka napisał:
>> [...]
>> Jeden padł przed remontem a drugi dzięki remontowi.
>
> Może da się uratować;p
> Jeśli silnik jest sprawny, to wytrzep porządnie worek.
> Sprawdzone:)
Po rozkręceniu okazało się, że urwały się łopatki od silnika, nowy
silnik kosztuje 185 zł, a łopatek nie sprzedają.
>> Jakby mało było wydatków związanych z tą całą zabawą. Chyba czas
>> zainwestować w odkurzacz piorący.
>
> Sam piorący nie da rady z pyłem budowlanym. Musiałby być z filtrem wodnym.
> No i są jeszcze odkurzacze do kominków;p
Żadnych wykładzin! A remonty kolejne tylko z miotłą będę zaliczać :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
200. Data: 2012-03-09 21:35:27
Temat: Re: http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/364665/3Dnia Fri, 09 Mar 2012 17:33:04 +0100, Maciej Jastrzębski napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Thu, 08 Mar 2012 21:12:04 +0100, Animka napisał(a):
>>
>>> Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć, bo tego nie jadam, ale to świństwo bym
>>> wyczuła.
>>
>> Chyba nie, Animko - toto nie ma smaku.
>
> Przecież ma i to dość wyraźny.
"Według artykułu zamieszczonego w ,,American Journal of Clinical Nutrition"
naukowcy skupiają się właśnie nad możliwościami wykorzystania soli sodowej
kwasu glutaminowego (MSG) do wzmagania apetytu u starszych osób. Związek
ten, powszechnie znany jako glutaminian sodu, jest solą kwasu
glutaminowego, czyli aminokwasu endogennego. W przemyśle spożywczym MSG
jest używany jako wzmacniacz smaku i zapachu. Sam jest bezsmakowy, jednak
wpływa na ludzki organizm w taki sposób, że w trakcie jego spożywania
zaczynamy intensywniej odczuwać smak przyprawionych nim potraw."
http://www.fitforlife.pl/index.php?id=40&id_pod=77&i
d_artykul=1729
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |