Penetrator <r...@g...com> wrote:
> Pszemol
> - pokaż cytowany tekst -
> Jezus jest zwykłym oszustem - obiecał umrzeć a przecież wiedział dobrze, że
> za trzy dni zmarchwychwstanie... Tak umrzeć na chwile to żadne poświęcenie,
> to oszustwo i bezczelne złamanie umowy! Odstawił tylko mierne
> przedstawienie.
>
> Dużo lepszym symbolem humanizmu od Jezusa był np. Maksymilian Kolbe, który
> w Auschwitz zgłosił się na śmierć zamiast nieznajomego - on wiedział że
> umrze tak naprawde, nie na niby, na chwilkę, jak Jezus...
>
> Przemyśl to sobie!
>
>
> Jezus nie umarł na krzyżu , historycznie, w nocy zdjeli go koledzy i
> powędrował na wschód i dopiero tam ślad po nim zaginął. Zmartwychwstanie
> to wymysł zaczerpnięty z innej religii a nawet paru i jest objawawem
> psychopatii, bo jaki ojciec pośle syna na śmierć, no....przemyśl to.

Mówiłem nie o historycznej postaci Jezusa tylko tej bajkowej, opisanej w
Biblii.

Historia tej pseudo-śmierci na krzyżu, w jaką wierzą Chrześcijanie nie może
być symbolem poświęcenia. Śmierć oznacza umrzeć na zawsze - ktoś kto
obiecuje umrzeć, wiedząc że za trzy dni wróci do życia nie wywiązuje się z
umowy, z danego słowa. Jest oszustem.