Pszemol
- pokaż cytowany tekst -
Mówiłem nie o historycznej postaci Jezusa tylko tej bajkowej, opisanej w
Biblii.

Historia tej pseudo-śmierci na krzyżu, w jaką wierzą Chrześcijanie nie może
być symbolem poświęcenia. Śmierć oznacza umrzeć na zawsze - ktoś kto
obiecuje umrzeć, wiedząc że za trzy dni wróci do życia nie wywiązuje się z
umowy, z danego słowa. Jest oszustem.


Ktoś tu wrzucił kiedyś film Terminator i Jezus. Terminator miał ochronić Jezusa, ale
ten przecież po to przyszedł aby zdechnąć więc są fajne akcje. Jak naprzykład
Terminator strzela do Judasza bo ten go sprzeda, Jezus wkurwiony zabiera giwerę
Arnoldowi i ożywia Judasza by ten go sprzedał. Przez co Terminator zaczyna go
posądzać o chorobę i zaleca leczenie bo ma programy z 20 wieku jak leczyć szaleńca. W
każdym bądź razie Jezus wygrywa a uśmiechnięty Arnold( podobny aktor) wali swoje
sławne - on tu wróci. :)