Data: 2015-07-22 17:53:00
Temat: Re: humanizm?
Od: m...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 22 lipca 2015 16:58:42 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 22 Jul 2015 05:21:51 -0700 (PDT), m...@g...com
> napisał(a):
>
> > W dniu środa, 22 lipca 2015 14:06:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> >> Dnia Wed, 22 Jul 2015 03:57:15 -0700 (PDT), m...@g...com
> >> napisał(a):
> >>
> >>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana a ty klocisz sie o nia jakbys sam na
tym stracil a nie zyskal, czys ty aby nie wpelzl na ciemna stronie (nie)mocy? ;P
> >>> Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa tyle ze nie wierzysz ze sam
rowniez zmartwychwstaniesz -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu- albo dodsc mocno
lecisz po bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
> >>
> >> Też się nad gostkiem zastanawiam...
> >
> > Nie tylko Pszemol ma te ciagoty. Lawa rowniez permanentnie idzie w dlugą...ale
widac u nich i iskierki nadziei :)
>
> Owszem, skoro rozważają, znaczy - obchodzi.
Gorracy buntownicy! ;)
> > W sumie nie dziwota ze wszyscy "zbuntowani" ciągnieci sa w strone "zbuntowanego
na amen".
>
> Tzn? Nie łapię.
No - kto sie zbuntowal pierwszy i "na dobre"? ;)
|