Data: 2015-07-22 21:15:44
Temat: Re: humanizm?
Od: gazebo <g...@e...o>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 22.07.2015 o 21:01, Pszemol pisze:
> gazebo <g...@e...o> wrote:
>> W dniu 22.07.2015 o 14:21, m...@g...com pisze:
>>> W dniu środa, 22 lipca 2015 14:06:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>> Dnia Wed, 22 Jul 2015 03:57:15 -0700 (PDT), m...@g...com
>>>> napisał(a):
>>>>
>>>>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana a ty klocisz sie o nia
>>>>> jakbys sam na tym stracil a nie zyskal, czys ty aby nie wpelzl na
>>>>> ciemna stronie (nie)mocy? ;P
>>>>> Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa tyle ze nie wierzysz ze
>>>>> sam rowniez zmartwychwstaniesz -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu-
>>>>> albo dodsc mocno lecisz po bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
>>>>
>>>> Też się nad gostkiem zastanawiam...
>>>
>>> Nie tylko Pszemol ma te ciagoty. Lawa rowniez permanentnie idzie w
>>> dlugą...ale widac u nich i iskierki nadziei :)
>>> W sumie nie dziwota ze wszyscy "zbuntowani" ciągnieci sa w strone "zbuntowanego
na amen".
>>>
>> wiem o co chodzi, jak mowie 'kurwa jego w dupe zajebana mac' to moja
>> dziewczyna dodaje 'amen'
>
> A wiesz o jakiej to on "iskierce nadziei" pisał?
>
o smierci jak sadze, nie zdazycie ale inni zdaza - po waszej smierci
--
gazebo
|