Data: 2015-07-22 18:41:07
Temat: Re: humanizm?
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
<m...@g...com> wrote:
> W dniu środa, 22 lipca 2015 16:58:42 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Wed, 22 Jul 2015 05:21:51 -0700 (PDT), m...@g...com
>> napisał(a):
>>
>>> W dniu środa, 22 lipca 2015 14:06:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>> Dnia Wed, 22 Jul 2015 03:57:15 -0700 (PDT), m...@g...com
>>>> napisał(a):
>>>>
>>>>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana a ty klocisz sie o nia
>>>>> jakbys sam na tym stracil a nie zyskal, czys ty aby nie wpelzl na
>>>>> ciemna stronie (nie)mocy? ;P
>>>>> Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa tyle ze nie wierzysz ze
>>>>> sam rowniez zmartwychwstaniesz -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu-
>>>>> albo dodsc mocno lecisz po bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
>>>>
>>>> Też się nad gostkiem zastanawiam...
>>>
>>> Nie tylko Pszemol ma te ciagoty. Lawa rowniez permanentnie idzie w
>>> dlugą...ale widac u nich i iskierki nadziei :)
>>
>> Owszem, skoro rozważają, znaczy - obchodzi.
>
> Gorracy buntownicy! ;)
>
>>> W sumie nie dziwota ze wszyscy "zbuntowani" ciągnieci sa w strone "zbuntowanego
na amen".
>>
>> Tzn? Nie łapię.
>
> No - kto sie zbuntowal pierwszy i "na dobre"? ;)
Chodzi Ci o bajkę o Szatanie = zbuntowanym aniole?
|