Data: 2015-07-22 14:16:45
Temat: Re: humanizm?
Od: m...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 22 lipca 2015 13:39:14 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> <m...@g...com> wrote in message
> news:74b48d2e-93cb-43ae-a8e8-a991ee6adffc@googlegrou
ps.com...
> >> Jezus jest zwykłym oszustem - obiecał umrzeć a przecież wiedział dobrze,
> >> że
> >> za trzy dni zmarchwychwstanie... Tak umrzeć na chwile to żadne
> >> poświęcenie,
> >> to oszustwo i bezczelne złamanie umowy! Odstawił tylko mierne
> >> przedstawienie.
> >
> > Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana
> > a ty klocisz sie o nia jakbys sam na tym stracil a nie zyskal,
> > czys ty aby nie wpelzl na ciemna stronie (nie)mocy? ;P
>
> Realna śmierć jest na zawsze.
> Jak może nieśmiertelny bóg obiecywać swoją śmierć?
> To bez sensu jest...
Ale "realnej smierci na zawsze" nie ma...o ile wierzyc Jezusowi ;P
> > Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa
> > tyle ze nie wierzysz ze sam rowniez zmartwychwstaniesz
> > -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu- albo dodsc
> > mocno lecisz po bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
> > "Ojcze wybacz im bo nie wiedza co czynią" ;)
>
> Moja własna wiara/niewiara nie ma tu nic do rzeczy,
> bo komentuję tylko oficjalną historię zapodawaną
> wiernym w Kościele Rzymsko Katolickim.
> Komentuję bezsens śmierci u nieśmiertelnego boga,
> gdy z góry wiadomo że za trzy dni zmartwychwstanie.
> Oddać swoje życie dla śmiertelnika to oddać wszystko
> co się ma - wtedy jest to poświęcenie. Tymczasem
> Jezus podszył się pod śmiertelnika, będąc faktycznie
> nieśmiertelnym bogiem - to jest zwykłe oszustwo.
Masz problem kiedy przyjac zalozenie ze -tak jak twierdzil Jezus i Kosciol za nim-
wszyscy mamy "dusze niesmiertelne" :)
"Chcesz zyskać nieśmiertelność przez jaki czyn dzielny;
Głupiś! czy chcesz, czy nie chcesz, będziesz nieśmiertelny."
AM
> >> Dużo lepszym symbolem humanizmu od Jezusa był np. Maksymilian Kolbe,
> >> który
> >> w Auschwitz zgłosił się na śmierć zamiast nieznajomego - on wiedział że
> >> umrze tak naprawde, nie na niby, na chwilkę, jak Jezus...
> >
> > Bez Jezusa nie byloby Kolbego, poczytaj cos o nim.
> > Kolbe rowniez wierzyl w "swietych zmartwychwstanie"
> > podczas paruzji, wiec rowniez w swoje,
> > stwierdzisz wiec ze tez oszukiwal? :)
>
> Nie, nie będę tak twierdził. Kolbe nie był bogiem,
> nie miał "taty w niebie" który go po trzech dniach miał ożywić.
I znow masz problem bo sam Jezus twierdzi
(opierajac na Psalmie 82 wers 6) że jednak
"bogami jestescie" Ew. wg Sw Jana 10.34
i mamy tego samego co On Ojca w Niebie
nawet w ten desen uczyl nas sie modlic:
"<<Kiedy się modlicie, mówcie:
Ojcze, niech się święci Twoje imię;
niech przyjdzie Twoje królestwo!
Naszego chleba powszedniego2 dawaj nam na każdy dzień
i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu,
kto nam zawini;
i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie" Mt 11.2-4 :)
> > A o idacych za nim sam Jezus mowil:
> > "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Kto we Mnie wierzy,
> > będzie również dokonywał dzieł, które Ja czynię;
> > owszem, dokona nawet większych rzeczy, bo Ja idę do Ojca." List Jana
> > 14,12
>
> Obiecanki cacanki a głupiemu radość.
Glupi kto nie sprobuje, nic nie traci a moze zyskac WSZYSTKO ;)
|