Data: 2002-08-28 08:03:03
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: Malgorzata Krzyzaniak <z...@t...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, a było to Wed, 28 Aug 2002 06:44:15 +0000 (UTC), przyszła do mnie
wiadomość od <r...@N...gazeta.pl> i powiedziała:
>> A koniecznie musi byc?
>> Wyglada ladnie, zabawnie lekko - jak dla mnie wystarczy. Na _wlasnym_
>> slubie wiele uchodzi :))
>>
> Zabawnie na pewno. Ale czy o taki efekt jej chodzilo? Zreszta o cudzych
> gustach sie nie dyskutuje..:-)
Tak, o taki efekt chodziło, powtórzę po raz któryś. Jakby nie o taki
chodziło, to by inaczej wyglądało. Co ma "gust" do czyjegoś nielubienia,
niepodobania się czy jakichś traum, to już się pewnie nie dowiem (chociaż
całkowicie akceptuję stwierdzenie "Mnie się to nie podoba(, bo...)" czy "Ja
bym tego nie założył/-a" w przeciwieństwie do "Nie jest eleganckie/gustowne,
bo mnie się nie podoba").
Zuzanka
PS. A w zasadzie to ja nie jestem Elegancka W Sensie Alojzego i mi z tym
dobrze.
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
.' Małgorzata Krzyżaniak ..... z...@p...eu.org `.
http://www.venco.com.pl/~zuzanka/
Summer breeze makes me feel fine blowin' through the jasmine in my mind
|