Data: 2003-04-15 18:09:49
Temat: Re: i jeszcze rzęsy
Od: "Kasia Ż" <k...@i...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kroofka" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7hhki$7pt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> zapomniałam dodać, że olejek rycynowy też dziś nabyłam i własnie sie
> wysmarowalam first time:)))
> i tu urodzilo mi sie pytanie: co sadzicie o smarowaniu sie olejkiem w
dzien
> i na to tusz do rzes? czy tusz nie zakloci dzialania olejka?
> bo tak na pewno bede systematyczna poniewaz bede o tym pamietac.
> prosze o odp jesli ktos wie
> calusy kroofka (po zakupach:))
>
Witam,
smarowanie na tusz oze zakończyć się "tragicznie".Olejek może rozmazywac
tusz,a to raczej nie bedzie dobrze wyglądało....
Ja także od kilku dni uzywam olejku-po namowach osób na tej grupie:))i
czekam i patrzę kiedy pojawi się firanka rzęs.Kiedys pamietam już stosowalam
olejek i ekfekty faktycznie były widoczne.Dodam jeszcze że ja przed
posmarowaniem wkladam buteleczkę z olejkiem do szklanki z gracą woda i po
paru minutach dopiero smaruję-na ciepło lepiej działa:)
Olejek można także na ok 0,5 godziny przed mysciem wlosów,na cieplo
wsmarować w końcówki zniszczonych, rozdwajających się włosów.
Pozdr.
Kasia
|