Strona główna Grupy pl.sci.psychologia igrzyska czy chleb?

Grupy

Szukaj w grupach

 

igrzyska czy chleb?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 126


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2013-10-30 00:46:26

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 29 Oct 2013 20:46:57 +0100, ikka napisał(a):

>>> To który to ten pałac Michalika? Oświecisz mnie bezsilną wreszcie?
>>
>> No, czekam, czekam już dobę - i nic 3-|
>>
>
> wysil sie troche, az tak glupia nie jestes i z tego narzedzia chyba juz
> umiesz korzystac.
>
> http://tiny.pl/kp

No ale tam niczego nie ma o księgach wieczystych, w dodatku pałaców tam
dosyć jest różnych - a ty widocznie masz lepsze dane, no to czekam. To
ktory to ten pałac Michalika?
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna - honoru i walki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2013-10-30 07:43:53

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:l4p86i$tp3$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2013-10-28 14:01, Ikselka pisze:
>
>> Marzą mi się dla Polski prawdziwi(!!!) ateiści, którzy mimo to rozumieją,
>> że biskup mówił słusznie 333-)
>> Mimo iż zapewne nigdy nie będę ateistką.
>
> Marzą Ci się ? Widzisz - z nimi problem jest dla Ciebie taki, że oni
> istnieją. A to że ich nie widzisz wynika wprost z ich "definicji". Ich
> prawdziwa i głęboka niewiara skutkuje tym, że nie czują potrzeby
> dyskutowania z kimś takim jak Ty (nie mam nic złego na myśli) czy
> kimkolwiek innym celem utwierdzenia się w swoich przekonaniach. To nie
> jest kwestia, że ich nie ma. Oni są poza Twoim "zasięgiem".

Right, ale plus trzy grosze. Sprawa jest na tyle w glowce XL (ale i Hanki)
popieprzona, ze nawet wierzacego nazwa ateista, a ateiste slepym wyznawca
Michalika, tylko dlatego, ze smial sprobowac podejsc do rezczywistosci
obiektywnie i nie poszedl za owczym pedem zapotrzebowania na sensacje.

Emocje nie maja przekonan, sa wszedzie i wszedzie rownie smieszne i glupie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2013-10-30 09:51:31

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-29 23:06, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 29 Oct 2013 22:10:00 +0100, Przemysłąw Dębski napisał(a):
>
>> W dniu 2013-10-28 14:01, Ikselka pisze:
>>
>>> Marzą mi się dla Polski prawdziwi(!!!) ateiści, którzy mimo to rozumieją,
>>> że biskup mówił słusznie 333-)
>>> Mimo iż zapewne nigdy nie będę ateistką.
>>
>> Marzą Ci się ? Widzisz - z nimi problem jest dla Ciebie taki, że oni
>> istnieją. A to że ich nie widzisz wynika wprost z ich "definicji". Ich
>> prawdziwa i głęboka niewiara skutkuje tym, że nie czują potrzeby
>> dyskutowania z kimś takim jak Ty (nie mam nic złego na myśli) czy
>> kimkolwiek innym celem utwierdzenia się w swoich przekonaniach. To nie
>> jest kwestia, że ich nie ma. Oni są poza Twoim "zasięgiem".
>>
>> Dębska
>
> Zainteresowaniem - to na pewno.

Marzysz o czymś, co jest poza Twoim zainteresowaniem? Hm...

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2013-10-30 13:04:34

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Oct 2013 09:51:31 +0100, FEniks napisał(a):

> W dniu 2013-10-29 23:06, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 29 Oct 2013 22:10:00 +0100, Przemysłąw Dębski napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-10-28 14:01, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Marzą mi się dla Polski prawdziwi(!!!) ateiści, którzy mimo to rozumieją,
>>>> że biskup mówił słusznie 333-)
>>>> Mimo iż zapewne nigdy nie będę ateistką.
>>>
>>> Marzą Ci się ? Widzisz - z nimi problem jest dla Ciebie taki, że oni
>>> istnieją. A to że ich nie widzisz wynika wprost z ich "definicji". Ich
>>> prawdziwa i głęboka niewiara skutkuje tym, że nie czują potrzeby
>>> dyskutowania z kimś takim jak Ty (nie mam nic złego na myśli) czy
>>> kimkolwiek innym celem utwierdzenia się w swoich przekonaniach. To nie
>>> jest kwestia, że ich nie ma. Oni są poza Twoim "zasięgiem".
>>>
>>> Dębska
>>
>> Zainteresowaniem - to na pewno.
>
> Marzysz o czymś, co jest poza Twoim zainteresowaniem? Hm...
>


No widzisz, bardzo ładnie. Znasz pojęcie parafrazy? - widać nie, ale to
nic, najważniejsze że działa. Nie ma to jak przykład trafiający do
mentalności czytelnika.
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna - honoru i walki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2013-10-30 13:28:07

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-30 13:04, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 30 Oct 2013 09:51:31 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2013-10-29 23:06, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 29 Oct 2013 22:10:00 +0100, Przemysłąw Dębski napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2013-10-28 14:01, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Marzą mi się dla Polski prawdziwi(!!!) ateiści, którzy mimo to rozumieją,
>>>>> że biskup mówił słusznie 333-)
>>>>> Mimo iż zapewne nigdy nie będę ateistką.
>>>>
>>>> Marzą Ci się ? Widzisz - z nimi problem jest dla Ciebie taki, że oni
>>>> istnieją. A to że ich nie widzisz wynika wprost z ich "definicji". Ich
>>>> prawdziwa i głęboka niewiara skutkuje tym, że nie czują potrzeby
>>>> dyskutowania z kimś takim jak Ty (nie mam nic złego na myśli) czy
>>>> kimkolwiek innym celem utwierdzenia się w swoich przekonaniach. To nie
>>>> jest kwestia, że ich nie ma. Oni są poza Twoim "zasięgiem".
>>>>
>>>> Dębska
>>>
>>> Zainteresowaniem - to na pewno.
>>
>> Marzysz o czymś, co jest poza Twoim zainteresowaniem? Hm...
>>
>
>
> No widzisz, bardzo ładnie. Znasz pojęcie parafrazy? - widać nie, ale to
> nic, najważniejsze że działa. Nie ma to jak przykład trafiający do
> mentalności czytelnika.

Z tym że Hanka swoim "marzeniem" uzasadniała swoje _zainteresowanie_, a
nie jego brak. Tak więc popracuj nad parafrazami, bo - żeby ją trafnie
tworzyć - nie wystarczy znać definicję samego słowa.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2013-10-30 16:07:21

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-28 10:33, Hanka pisze:
> Oto kolejna wypowiedz Michalika.
>
> http://natemat.pl/79985,abp-michalik-pedofilia-jest-
pretekstem-do-tego-by-zniszczyc-autorytet-biskupow
>
> Moje pytanie brzmi:
> Czy jeszcze dla kogos ktos taki jak Michalik moze byc autorytetem?
>
> Ewentualnie pytanie pomocnicze:
> Czy biskup _ma prawo_ oczekiwac, ze bedzie autorytetem dla ateistow, agnostykow i
ludzi, ktorzy sa czlonkami innych kosciolow? Oraz, jakie powinien spelniac warunki,
by takim autorytetem byc, skoro byc nim pragnie. Bo sama sutanna, kolorowa mycka i
pseudo nauczanie, to troche za malo, moim zdaniem.
>
>
> I nie jest to dla mnie ani chleb, ani igrzyska.
>
> Tylko... od zawsze marzy mi sie dla Polski Kosciol prawdziwie Chrystusowy - mimo,
iz zapewne nigdy nie bede jego czlonkinia. Lecz idee przypisywane Chrystusowi sa mi
(wbrew pozorom) bardzo bliskie, a to, co z nimi wyczynia Watykan i znaczna czesc jego
sluzby, dla mnie jest nie do przyjecia.

Na to sobie sama musisz odpowiedzieć, to powielanie i publikowanie
wypowiedzi abp Michalika w mediach to dla Ciebie igrzyska czy chleb.

Natomiast co do odpowiedzi na zadane przez Ciebie pytanie - "czy może
być autorytetem", no cóż jak dla mnie autorytet, to tylko ktoś kto robi
coś naprawdę wyjątkowego, coś co znacznie odbiega od standardów zachowań
ludzkich. Abp Michalik nie jest dla mnie autorytetem, widzę że owszem,
doskonale zna życie, zachowania ludzkie, no i ma w takich chwilach
odwagę stanąć po stronie stojącej, zdawałoby sie na straconej pozycji.
To w nim cenię, jednak nie jest dla mnie jakimś autorytetem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2013-10-30 21:01:36

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Oct 2013 13:28:07 +0100, FEniks napisał(a):

> W dniu 2013-10-30 13:04, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 30 Oct 2013 09:51:31 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-10-29 23:06, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 29 Oct 2013 22:10:00 +0100, Przemysłąw Dębski napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2013-10-28 14:01, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Marzą mi się dla Polski prawdziwi(!!!) ateiści, którzy mimo to rozumieją,
>>>>>> że biskup mówił słusznie 333-)
>>>>>> Mimo iż zapewne nigdy nie będę ateistką.
>>>>>
>>>>> Marzą Ci się ? Widzisz - z nimi problem jest dla Ciebie taki, że oni
>>>>> istnieją. A to że ich nie widzisz wynika wprost z ich "definicji". Ich
>>>>> prawdziwa i głęboka niewiara skutkuje tym, że nie czują potrzeby
>>>>> dyskutowania z kimś takim jak Ty (nie mam nic złego na myśli) czy
>>>>> kimkolwiek innym celem utwierdzenia się w swoich przekonaniach. To nie
>>>>> jest kwestia, że ich nie ma. Oni są poza Twoim "zasięgiem".
>>>>>
>>>>> Dębska
>>>>
>>>> Zainteresowaniem - to na pewno.
>>>
>>> Marzysz o czymś, co jest poza Twoim zainteresowaniem? Hm...
>>>
>>
>>
>> No widzisz, bardzo ładnie. Znasz pojęcie parafrazy? - widać nie, ale to
>> nic, najważniejsze że działa. Nie ma to jak przykład trafiający do
>> mentalności czytelnika.
>
> Z tym że Hanka swoim "marzeniem" uzasadniała swoje _zainteresowanie_, a
> nie jego brak. Tak więc popracuj nad parafrazami, bo - żeby ją trafnie
> tworzyć - nie wystarczy znać definicję samego słowa.
>
> Ewa

Popracuj nad myśleniem.
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna - honoru i walki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2013-10-30 22:24:41

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-29 23:06, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 29 Oct 2013 22:10:00 +0100, Przemysłąw Dębski napisał(a):
>
>> W dniu 2013-10-28 14:01, Ikselka pisze:
>>
>>> Marzą mi się dla Polski prawdziwi(!!!) ateiści, którzy mimo to rozumieją,
>>> że biskup mówił słusznie 333-)
>>> Mimo iż zapewne nigdy nie będę ateistką.

[ciach bzdury Dębskiej]

> Zainteresowaniem - to na pewno.

Na pewno to takie mocniejsze zapewne ? Jeśli tak, to tym razem źle
wykombinowałaś jakie masz poglądy :)

Dębska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2013-10-30 23:04:30

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-30 07:43, Ghost pisze:

> Right, ale plus trzy grosze. Sprawa jest na tyle w glowce XL (ale i
> Hanki) popieprzona, ze nawet wierzacego nazwa ateista, a ateiste slepym
> wyznawca Michalika, tylko dlatego, ze smial sprobowac podejsc do
> rezczywistosci obiektywnie i nie poszedl za owczym pedem zapotrzebowania
> na sensacje.
>
> Emocje nie maja przekonan, sa wszedzie i wszedzie rownie smieszne i glupie.

Ogólnie zgoda, tylko zapomnijmy na chwilę o konkretnych osobach które
wymieniłeś, w ich miejsce wstawmy osobowość psychopatyczną której cel
uświęca środki i osobowość potrafiącą zaangażować się emocjonalnie.
Efekt na pierwszy rzut oka ten sam. Jednak psychopacie na rękę jest
podkręcanie zaangażowanego, gdyż zaangażowanie nie jest normą i
pogłębianie jego stanu prowadzi do izolacji od reszty. Wrzucenie obydwu
do jednego wora to dla psychopaty zwieńczenie. Już wygrał, tylko czeka
na medal - który jest czystą formalnością.

Dębska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2013-10-31 09:07:44

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:l4rvpi$9if$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-10-30 07:43, Ghost pisze:
>
>> Right, ale plus trzy grosze. Sprawa jest na tyle w glowce XL (ale i
>> Hanki) popieprzona, ze nawet wierzacego nazwa ateista, a ateiste slepym
>> wyznawca Michalika, tylko dlatego, ze smial sprobowac podejsc do
>> rezczywistosci obiektywnie i nie poszedl za owczym pedem zapotrzebowania
>> na sensacje.
>>
>> Emocje nie maja przekonan, sa wszedzie i wszedzie rownie smieszne i
>> glupie.
>
> Ogólnie zgoda, tylko zapomnijmy na chwilę o konkretnych osobach które
> wymieniłeś, w ich miejsce wstawmy osobowość psychopatyczną której cel
> uświęca środki i osobowość potrafiącą zaangażować się emocjonalnie. Efekt
> na pierwszy rzut oka ten sam. Jednak psychopacie na rękę jest podkręcanie
> zaangażowanego, gdyż zaangażowanie nie jest normą i pogłębianie jego stanu
> prowadzi do izolacji od reszty. Wrzucenie obydwu do jednego wora to dla
> psychopaty zwieńczenie. Już wygrał, tylko czeka na medal - który jest
> czystą formalnością.

A to juz zupelnie inna historyja.

Hmmm... czy ja jestem psychopata?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 . 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nareszcie
Atak nienawiści w Łodzi
Świnie co się z nienawiści wściekły.
Kraj który jest piekłem.
Heh bywalcy -POddaliście grupę!?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »