igrzyska czy chleb?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 126

1. Data: 2013-10-28 10:33:51

Temat: igrzyska czy chleb?
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Oto kolejna wypowiedz Michalika.

http://natemat.pl/79985,abp-michalik-pedofilia-jest-
pretekstem-do-tego-by-zniszczyc-autorytet-biskupow

Moje pytanie brzmi:
Czy jeszcze dla kogos ktos taki jak Michalik moze byc autorytetem?

Ewentualnie pytanie pomocnicze:
Czy biskup _ma prawo_ oczekiwac, ze bedzie autorytetem dla ateistow, agnostykow i
ludzi, ktorzy sa czlonkami innych kosciolow? Oraz, jakie powinien spelniac warunki,
by takim autorytetem byc, skoro byc nim pragnie. Bo sama sutanna, kolorowa mycka i
pseudo nauczanie, to troche za malo, moim zdaniem.

I nie jest to dla mnie ani chleb, ani igrzyska.

Tylko... od zawsze marzy mi sie dla Polski Kosciol prawdziwie Chrystusowy - mimo, iz
zapewne nigdy nie bede jego czlonkinia. Lecz idee przypisywane Chrystusowi sa mi
(wbrew pozorom) bardzo bliskie, a to, co z nimi wyczynia Watykan i znaczna czesc jego
sluzby, dla mnie jest nie do przyjecia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2013-10-28 10:41:56

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1e725c4c-5cae-4dd0-8f89-edfc5572c774@googlegrou
ps.com...
>Oto kolejna wypowiedz Michalika.

>http://natemat.pl/79985,abp-michalik-pedofilia-jest
-pretekstem-do-tego-by-zniszczyc-autorytet-biskupow

>Moje pytanie brzmi:
>Czy jeszcze dla kogos ktos taki jak Michalik moze byc autorytetem?

Ale to prawda jest, jakby nie pedofilia niektorzy biskupi nie mieli by
okazji zniszcyc swego autorytetu. Wszystko sie zgadza.

>Ewentualnie pytanie pomocnicze:
>Czy biskup _ma prawo_ oczekiwac, ze bedzie autorytetem dla ateistow,
>agnostykow i ludzi, ktorzy sa >czlonkami innych kosciolow?

Tu chodzi o bycie autirytetem wsrod katolikow, tak mysle.

>Tylko... od zawsze marzy mi sie dla Polski Kosciol prawdziwie Chrystusowy -
>mimo, iz zapewne nigdy nie >bede jego czlonkinia.

To po co Ci sie miarzy skoro jest Ci zbedney?

>Lecz idee przypisywane Chrystusowi sa mi (wbrew pozorom) bardzo bliskie

Ktore to?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2013-10-28 11:19:09

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-28 10:41, Ghost pisze:
>
> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:1e725c4c-5cae-4dd0-8f89-edfc5572c774@googlegrou
ps.com...
>> Oto kolejna wypowiedz Michalika.
>
>> http://natemat.pl/79985,abp-michalik-pedofilia-jest-
pretekstem-do-tego-by-zniszczyc-autorytet-biskupow
>>
>
>> Moje pytanie brzmi:
>> Czy jeszcze dla kogos ktos taki jak Michalik moze byc autorytetem?
>
> Ale to prawda jest, jakby nie pedofilia niektorzy biskupi nie mieli by
> okazji zniszcyc swego autorytetu. Wszystko sie zgadza.

Nie zgadza się. To nie jest równoznaczne z tym, że pedofilia jest do
tego _pretekstem_. Może być/jest _przyczyną_ lub jedną z przyczyn.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2013-10-28 12:48:37

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 28 października 2013 10:41:56 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
> > http://natemat.pl/79985,abp-michalik-pedofilia-jest-
pretekstem-do-tego-by-zniszczyc-autorytet-biskupow

> Ale to prawda jest, jakby nie pedofilia niektorzy biskupi nie mieli by
> okazji zniszcyc swego autorytetu. Wszystko sie zgadza.

Po pierwsze, trudno zniszczyc cos, czego juz od dawna nie ma.
Po drugie, jesli juz (przyjmiemy powyzsze), to decyzja o 'niszczeniu' wyszla od
samych hierarchow.
To nic, ze nie spodziewali sie takiego obrotu sprawy - jednak przyslowie slusznie
prawi: "Oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wyplywa."

> > Ewentualnie pytanie pomocnicze:
> > Czy biskup _ma prawo_ oczekiwac, ze bedzie autorytetem dla ateistow,
> > agnostykow i ludzi, ktorzy sa >czlonkami innych kosciolow?
> Tu chodzi o bycie autorytetem wsrod katolikow, tak mysle.

To Ty tak myslisz. :)
Purpuraci mysla zupelnie inaczej, czego dowodem nieustajace ich napieranie na polskie
ustawodawstwo oraz manipulowanie zyciem _wszystkich_ Polakow.

> > Tylko... od zawsze marzy mi sie dla Polski Kosciol prawdziwie Chrystusowy
> > - mimo, iz zapewne nigdy nie >bede jego czlonkinia.
> To po co Ci sie marzy skoro jest Ci zbedny?

Bo wiem, i rozumiem, ze - w przeciwienstwie do mnie - wielu ludziom Kosciol jest
potrzebny do zycia. Niech wiec bedzie, lecz nie taki, jak dzisiaj - pelen hipokryzji
i zaklamania.

Pamietajmy tez, ze Kosciol to nie tylko sutannowi, lecz:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_
%28teologia%29

"Kościół /(gr.) ???????? (ekklesia), zgromadzenie obywatelskie/ - w teologii
chrześcijańskiej, wspólnota ludzi ze wszystkich narodów, zwołanych przez Apostołów,
którzy zostali posłani przez Jezusa Chrystusa, by utworzyć zgromadzenie wybranych,
stających się wolnymi obywatelami Królestwa niebieskiego."

> > Lecz idee przypisywane Chrystusowi sa mi (wbrew pozorom) bardzo bliskie
> Ktore to?

Cytuje bez podawania zrodel - sa to fragmenty roznych ewangelii, dlatego napisalam
powyzej "przypisywane Chrystusowi" - gdyz tak naprawde sporo watpie, rowniez i w
temacie ewangelii i ich autorow. Lecz tu chodzi mi o idee i pomysly na zycie. Oto te,
spojne z moimi:

"Badzcie miłosierni, a bedziecie zbierac miłosierdzie. Odpuszczajcie innym, a bedzie
wam odpuszczone. A jaka miara mierzycie, taka wam odmierza."

"Badzcie wierni swiatlu, ktore macie, az wyzsze swiatlo bedzie wam dane. Szukajcie
wiecej swiatla, a bedziecie zyli w swiatlosci. Nie spocznijcie, az znajdziecie."

"Porzadek jest dobry i pozyteczny; nad wszystkimi rzeczami jest miłosc. Miłujcie sie
wzajemnie i wszystkie stworzenia i po tym wszyscy ludzie poznaja, ze jestescie moimi
uczniami."

"A jak pszenice odłacza się od plew, tak i wy musicie sie oddzielic od bledow tego
swiata; w tym celu nie musicie uciekac od swiata, powinniscie jednak wyodrebnic sie
od swiata dla życia swiata. Cała bowiem Ziemia na wszystkich miejscach jest
przepelniona okrucienstwem meki i strachu, samolubstwem i niewiedza ludzi."

Ponadto:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przykazanie_mi%C5%82o%C
5%9Bci

Oraz:
"Chrześcijanie głosza, ze osoba i nauka Jezusa Chrystusa domaga sie od człowieka
odpowiedzi w postaci wiary, miłosci, nadziei, modlitwy i dobrych czynow."

I nawet, jesli osobiscie stawiam przy wierze znak zapytania, a modlitwe zamieniam w
skupienie i rozwazania filozoficzne, to ciagle jeszcze z wyzej wymienionych pozostaja
mi "do realizacji" milosc, nadzieja i dobre czyny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2013-10-28 13:22:58

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:f0936a51-6cd8-4a55-8e5b-bce582eab37a@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 28 października 2013 10:41:56 UTC+1 użytkownik Ghost
napisał:

>> Ale to prawda jest, jakby nie pedofilia niektorzy biskupi nie mieli by
>> okazji zniszcyc swego autorytetu. Wszystko sie zgadza.

>Po pierwsze, trudno zniszczyc cos, czego juz od dawna nie ma.

To zjawisko nie jest zerojedynkowe, w kazdym razie nie tu i teraz.

>Po drugie, jesli juz (przyjmiemy powyzsze), to decyzja o 'niszczeniu'
>wyszla od samych hierarchow.

Oh, ryli? Ale raczej trudno to nazwac "decyzja".

>To nic, ze nie spodziewali sie takiego obrotu sprawy - jednak przyslowie
>slusznie prawi: "Oliwa sprawiedliwa >zawsze na wierzch wyplywa."

Ale co tu jest sprawiedliwoscia, spadek autorytetu (ktorego ponoc nie ma)?

>> > Ewentualnie pytanie pomocnicze:
>> > Czy biskup _ma prawo_ oczekiwac, ze bedzie autorytetem dla ateistow,
>> > agnostykow i ludzi, ktorzy sa >czlonkami innych kosciolow?
>> Tu chodzi o bycie autorytetem wsrod katolikow, tak mysle.

>To Ty tak myslisz. :)

Nie tylko ja.

>Purpuraci mysla zupelnie inaczej, czego dowodem nieustajace ich napieranie
>na polskie ustawodawstwo oraz >manipulowanie zyciem _wszystkich_ Polakow.

No, ale skoro jest 95% katolikow...

>> > Tylko... od zawsze marzy mi sie dla Polski Kosciol prawdziwie
>> > Chrystusowy
>> > - mimo, iz zapewne nigdy nie >bede jego czlonkinia.
>> To po co Ci sie marzy skoro jest Ci zbedny?

>Bo wiem, i rozumiem, ze - w przeciwienstwie do mnie - wielu ludziom Kosciol
>jest potrzebny do zycia. >Niech wiec bedzie, lecz nie taki, jak dzisiaj -
>pelen hipokryzji i zaklamania.

Trzebaby po prostu zrezygnowac calkowiecie z instytucji, bo kazda powyzej
okreslonej liczby funkcjonalriuszy zawrze w sobie lyzke dziegciu.

>Pamietajmy tez, ze Kosciol to nie tylko sutannowi, lecz:

Ja znam definicje Kosciola Powszechnego, ale z tego co piszesz, wynika, ze
wlasnie na nich sie skupiasz, a konkretnie na "purpuratach". Wiec, bitte,
nie probuj mje tu w gluffce mieszac.

>> > Lecz idee przypisywane Chrystusowi sa mi (wbrew pozorom) bardzo bliskie
>> Ktore to?

>"Badzcie miłosierni, a bedziecie zbierac miłosierdzie. Odpuszczajcie innym,
>a bedzie wam odpuszczone. A jaka miara mierzycie, taka wam odmierza."

Tak dziala kazdy kto ma minimum oleju w glowie, to sie po prostu "oplaca".

>"Badzcie wierni swiatlu, ktore macie, az wyzsze swiatlo bedzie wam dane.
>Szukajcie wiecej swiatla, a bedziecie zyli w swiatlosci. Nie spocznijcie,
>az znajdziecie."

>"Porzadek jest dobry i pozyteczny; nad wszystkimi rzeczami jest miłosc.
>Miłujcie sie wzajemnie i wszystkie stworzenia i po tym wszyscy ludzie
>poznaja, ze jestescie moimi uczniami."

>"A jak pszenice odłacza się od plew, tak i wy musicie sie oddzielic od
>bledow tego swiata; w tym celu nie musicie uciekac od swiata, powinniscie
>jednak wyodrebnic sie od swiata dla życia swiata. Cała bowiem Ziemia na
>wszystkich miejscach jest przepelniona okrucienstwem meki i strachu,
>samolubstwem i >niewiedza ludzi."

Dalabys rade?

>I nawet, jesli osobiscie stawiam przy wierze znak zapytania, a modlitwe
>zamieniam w skupienie i rozwazania filozoficzne, to ciagle jeszcze z wyzej
>wymienionych pozostaja mi "do realizacji" milosc, nadzieja i dobre czyny.

A potrafisz uzasadnic, dlaczego tak trzeba (chodzi o druga czesc zdania)?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2013-10-28 14:01:05

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 28 Oct 2013 02:33:51 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):

> Czy biskup _ma prawo_ oczekiwac, ze bedzie autorytetem dla ateistow, agnostykow i
ludzi, ktorzy sa czlonkami innych kosciolow?

O, oczekuje???

> Oraz, jakie powinien spelniac warunki, by takim autorytetem byc, skoro byc nim
pragnie.

Link jakiś?

> Bo sama sutanna, kolorowa mycka i pseudo nauczanie, to troche za malo, moim
zdaniem.

Twoje zdanie wynika tylko i wyłącznie z opisamego przez Ciebie
telewizyjnego obrazka, przy braku rozumienia sprawy oraz braku orientacji w
wykształceniu, inteligencji, elokwencji, dorobku tego człowieka, więc...

>
> I nie jest to dla mnie ani chleb, ani igrzyska.

Więc dlaczego się tym zajmujesz w ogóle?

>
> Tylko... od zawsze marzy mi sie dla Polski Kosciol prawdziwie Chrystusowy - mimo,
iz zapewne nigdy nie bede jego czlonkinia.

Marzą mi się dla Polski prawdziwi(!!!) ateiści, którzy mimo to rozumieją,
że biskup mówił słusznie 333-)
Mimo iż zapewne nigdy nie będę ateistką.
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna - honoru i walki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2013-10-28 14:02:22

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 28 Oct 2013 10:41:56 +0100, Ghost napisał(a):

> To po co Ci sie miarzy skoro jest Ci zbedney?

Niektórzy tak mają - malują nie swoje ściany, przesuwają nie swoje meble.
Nazywa się to "projektant wnętrz" :->
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna - honoru i walki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2013-10-28 14:03:05

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 28 Oct 2013 13:22:58 +0100, Ghost napisał(a):

>>> Tu chodzi o bycie autorytetem wsrod katolikow, tak mysle.
>
>>To Ty tak myslisz. :)
>
> Nie tylko ja.

Nie tylko.
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna - honoru i walki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2013-10-28 14:32:41

Temat: igrzyska czy chleb?
Od: Adrenalinka <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka
To znaczy że gwałciciel niesłusznie traci szacunek w oczach ofiary i otoczenie, i
jego dziwni obrońcy?
Bo już się gubię w tym skrajnym, obrzydliwym zakłamaniu buraka Michalika. Wsiór chce
szacunku po tym co zrobił?
Jak kościół przestanie być szkodliwy, obłudny, skrajnie prymitywny. To straci
wiernych zupełnie, bo podobieństwo przeciąga podobną chołote, a innych już dawno
stracił.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2013-10-28 15:50:02

Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 28 października 2013 14:01:05 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Mon, 28 Oct 2013 02:33:51 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
> > Bo sama sutanna, kolorowa mycka i pseudo nauczanie, to troche za malo, moim
zdaniem.
> Twoje zdanie wynika tylko i wyłącznie z opisamego przez Ciebie
> telewizyjnego obrazka, przy braku rozumienia sprawy oraz braku orientacji w
> wykształceniu, inteligencji, elokwencji, dorobku tego człowieka, więc...

Nie do mnie z takimi tekstami, Sloneczko.

Widzialam rzeczy, po ktorych poznaniu ucieklabys z Kosciola w trwodze i pospiechu.
A o - cyt. - wykształceniu, inteligencji, elokwencji, dorobku tego człowieka - na
pewno wiem wiecej niz Ty. Wiec moze nie licytujmy sie, ktora z nas wiecej piany tu
ubije.

> > I nie jest to dla mnie ani chleb, ani igrzyska.
> Więc dlaczego się tym zajmujesz w ogóle?

Bo ciekawi mnie aspekt psychosocjologiczny opium dla ludu.