Lia <L...@p...onet.pl> napisał(a):

> Robi, wyłzoone to jest własnie obok płynów do kąpieli.

Nie widziałam. Nieważne.

> No ok,
> Ty lubisz zapachy IR,

Lubię jeden - konkretnie "Neblinę". (Zlewania się czymś truskawkowym czy
jeżynowym sobie nie wyobrażam, jakoś nie moja broszka.)

> a dla mnie są one "zbyt tanie" zeby nimi 'pachniec"
> Do kompromisu nie dojdziemy.

Wybacz, jakoś mierzi mnie nazywanie ich tanimi, abstrahując od ich ceny. Tani
zapach, znaczy taki spod latarni, to jest dla mnie "Być może", i nawet "Pur
Desir de Lilac", czy jak on się tam nazywa, lokuje się od "Być może" o całą
galaktykę wyżej.

> Sa tacy, którzy juz zauwazyli znaczącą poprawe.
Cóż. Keep on trying.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/