Lia <L...@p...onet.pl> wrote:
> "Ewa Pawelec" wrote:
>>
>> Moment, to w efekcie pachnie sie olejkami eterycznymi, czy ich ceną?
>> :>

> pachniec nalezy odpowiednio skomponowanymi kompozycjami zapachów.

Hyhyhy. Bo co? Bo tak powiedzieli Wielcy a Uznani? Ciekawy przykład
braku własnego zdania...

> Jesli cos kosztuje ponizej pewnej gwarancji o fachowosci nie ma mowy.
> Równiez w tej branzy.

Jest taki drobiażdżek, że mylisz chociażby problem fachowego utrwalania
zapachu z tym, czy jest przyjemny dla węchu, czy nie.

>>
>> W takim razie, rozumiem, że lawenda czy werbena śmierdzą okrutnie.
>> Jej, jej, co ja zrobię.
> Ano - czysty zapach werbeny czy lawendy jest mało atrakcyjny,

Heh, ja rozumiem, że można nie lubić zapachu
lawendy/werbeny/czekolady/miodu/innego whatevera. Ale takie uderzenie
snobizmu pozostawia mnie zachwyconą. Jakże miło w poniedziałek mieć tak
dobry humor :>

EwaP HF FH, która wącha perfumy (na skórze i to swojej), a nie metkę z
wydrukowaną ceną :>
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317