Data: 2003-06-01 11:06:26
Temat: Re: impas i dobór naturalny
Od: "uzus" <u...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
nawrocki <p...@n...art.pl> napisał(a):
> Spotkanie z siostrą znajomego zmusiło mnie do refleksji nad doborem
> naturalnym, czyli: 'ładni chłopcy - ładne dziewczyny, brzydcy chłopcy -
> brzydkie dziewczyny'. Co wy o tym myślicie? Jest coś takiego, co wyraźnie
> łączy, czy naprowadza na siebie, ludzi o podobnych cechach fizycznych, w
> sensie piękna i brzydoty. To są dość dosłowne słowa, ale myślę, że
> zrozumiecie o co mi chodzi.
Nieraz się zastanawiałam, jak to się dzieje, że dwoje ludzi tworzy parę.
Obserwowałam kiedyś moją koleżankę podczas większej imprezy. Popatrzyła po
sali i mówi do mnie:"Patrz! Ciekawy facet".Spojrzałam, na drugim końcu stał
gość jak gość, zupełnie przeciętny, nie dostrzegłam w nim nic ciekawego. Ale
rzecz dziwniejsza. Upłynęło może z 5 minut i ów gość stoi przy koleżance.
Dodam, że nigdy wcześniej nie widzieli się na oczy, nie zamienili słowa. Co
sprawiło, że się zauważyli w tłumie? Nie wiem. Przebalowali całą noc,a nawet
trochę więcej.
Przeprowadzono kiedyś eksperyment. Kazano wybierać kobietom i mężczyznom
zdjęcia atrakcyjnych partnerów. Kobiety wybierały facetów o znamionach
materialnej stabilizacji, nie bacząc szczególnie na urodę. Natomiast
mężczyźni preferowali po prostu piękne kobiety.Tłumaczono to bardzo
jednoznacznie: piękna samica będzie mieć dorodne potomstwo, a bogaty samiec
zabezpieczy byt rodzinie. Model ten nie da się zastosować w opisanej
sytuacji. Dlaczego się tak stało, nie wiem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|