Data: 2004-02-11 23:07:24
Temat: Re: inteligencja B i C a testy
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_drink_me_tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 11 Feb 2004 02:48:20 +0100, nhesterr wrote in
<c0c1kg$9bb$1@absinth.dialog.net.pl>:
> Witam!
> - na jakiej podstawie takie wyniki miały być w jakikolwiek sposób
> reprezentatywne, skoro były wynikiem jakiegoś konkretnego testu w
> kontretnych warunkach przy konkretnym stanie badanego?
No i właśnie dlatego są reprezentatywne. Bo badanie jest wystandaryzowane.
Więc ty jak i każda inna osoba wypełniająca test osoba wypełniacie ten sam
test, robicie to w okreslony instrukcją sposób w podobnych warunkach i
właśnie dlatego twój wynik można zestawić z wynikiem dla twojej grupy
(wiekowej, wykształcenia, płci `_)
> - czy można stwierdzić, i w jaki sposób, jak się ma B do C, czy można
A dokładnie o co ci chodzi?
> wogóle określić, jak wygląda rzeczywiste B?
:) ba, a co da się dokładnie w psychologii pokazać?
> - czy jednak wyniki C nie mogą być reprezentatywne dla badanego, bo
> przecież w każdej sytuacji życiowej podlegamy określonym warunkom i
> stanom psychofizycznym?
Tak się dziwnie jakoś składa, że te testy z reguły mają dość dobre
parametry co do względnej stałości wyników. Przy tworzeniu testu bada się
stałość wyników.
> pomyślałem sobie jeszcze, że można by dla większej pewności
> przeprowadzać takie testy wielokrotnie w różnych warunkach, tak by
> poznać możliwości średnie (odpowiadające C) i maksymalne (dla B). Czy
> takie podejście było realizowane?
A co z uczeniem się?
> Pozdrawiam!
Pzdr.
--
_______________________________________
| Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl |
| GnuPGP:09504E96 ICQ:236822802 |
|_______________________________________|
|