Strona główna Grupy pl.sci.psychologia irytujący szef Re: irytujący szef

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: irytujący szef

« poprzedni post następny post »
Data: 2014-03-07 14:03:33
Temat: Re: irytujący szef
Od: k...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu czwartek, 6 marca 2014 18:56:53 UTC+1 użytkownik uookie napisał:
> cześć!
>
>
>
> oj nie było mnie tu już ze dwa, trzy lata. wracam z nowym problemem, problemem
irytującego szefa.
>
>
>
> zacznę od tego, że jak ja się irytuje, to ma to szybkie i poważne konsekwencje,
głównie dla mnie. bo na przykład jak się zirytowałem na dziewczynę, to następnego
dnia nie była już moją dziewczyną. jak się zirytowałem na kierowniczkę, to też
następnego dnia nie była już moją kierowniczką. oczywiście dziewczyna zaraz wróciła
do swojego byłego chłopaka, a kierowniczka znalazła na moje miejsce stażystę, a ja w
konsekwencji nie mam dziewczyny i musiałem szukać nowej pracy :)
>
>
>
> teraz mam problem z szefem. pracuje w firmie od ponad roku. najpierw jako grafik
komputerowy, a gdy asystentka szefa poszła na urlop macierzyński, zastąpiłem ją. z
szefem mam bardzo dobry kontakt; oboje czcimy wartości patriotyczne, nie lubimy
lewaków, mamy podobne spojrzenie na świat. oczywiście dzieli nas to, że on jest
prezesem firmy zatrudniającej ponad sto osób, a ja jego 'sekretarką'.
>
>
>
> prezes od tygodnia leży w szpitalu; jakieś problemy z ciśnieniem. zadzwonił dzisiaj
do mnie i wypytywał co w firmie. po czym naskoczył na mnie ni stąd ni zowąd, że nic
nie robię; w ogóle nic nie robię i nie robię nic dla firmy; że oglądam się tylko za
koleżankami, ze koleżanka przede mną na tym stanowisku była o niebo lepsza, że w
ogóle jestem do niczego... i tak przez 10 minut. po czym powiedział: wiesz że to
żarty, muszę tak odreagować.
>
>
>
> już wcześniej dostawałem takie 'wstrzyki' od niego, ale dzisiaj to już się
zirytowałem. rozumiem, że ma stres. mają mu w tyłek wsadzić jakieś urządzenie
badawcze, no ale żeby się na mnie tak wyżywać?
>
>
>
> umówmy się; jestem wykształconym 32-latkiem, może bez ambicji, ale posiadającym
godność osobistą, i nie wydaje mi się, że bycie chłopcem do 'odreagowywania' za 1700
złotych miesięcznie to jest to, co powinienem dalej robić.
>
>
>
> od razu zacząłem szukać ogłoszeń o prace i nawet dwa znalazłem :)
>
>
>
> dzięki, musiałem się wypisać :)
>
>
>
> uki

to jest troche tak, ze zycie sklada sie z drobiazgow, a te kiedy sie zsumuja to
potrafia urosnac do powaznej duzej sprawy. czesto nie potrafimy dokladnie sprecyzowac
swoich oczekiwan, i trudno wyrazic zarzuty w na pozor blachej sprawie. kumulujemy w
sobie rozne negatywne oceny i przezycia w stosunku do drugiej osoby. az w ktoryms
momencie cisnienie "pary" osiaga stan nasycenia. wowczas wybuchamy, i wygarniamy to
co nam na watrobie lezy. a ze do tego jeden jest garbaty, drugi lysy a innemu
"jedzie" z geby, to koncetrujemu sie na tym malym fragmenciku vide (latasz za
dziewczynami). cale zycie uczylem sie dokladnie precyzowac swoje oczekiwania i w
kontekscie z jakims pracownikiem a nawet pracodawca, koncentrowalem sie na jednej
jedynej kwestii omawianej w danej chwili. podobnie jest w dobrej zasadzie dot.
reklamy jakiegos produktu, kiedy cos jest do wszystkiego to jest na ogol do doopy.
stosowalem taka metode, w podobnych sytuacjach, ze jak np. szef mowil mi ze latam za
dziewczynami, to odpowiadalem ze zaciesniam stosunki interpersonalne z korzyscia dla
firmy. czasem dzielalo. i po takiej odpowiedzi dobrze jest sie popisac czyms co
ostatnio osiagnelismy jakis maly sukcesik, o ktorym dobrze jest jak szef nie wie, i
moze go to zaskoczyc.

w czasie jakiejs rozmowy w gremium szefow roznych dzialow, slyszalem konkluzje ze
najlepszy jest szef wymagajacy... otoz mnie sie wydaje ze najlepszy to jest szef
kompetentny. bo jak jest glupi szef i wymagajacy, to wymaga jedynie glupoty.

z relacjach z dziewczynami powyzsze zasady nigdy nie daly mi pozytywnego rezultatu.
tu to moze kwiaty, albo kolia z perel, ewentualnie futro z norek wiecej zdziala...

stary pryk J-23

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
07.03 k...@o...pl
07.03 Ikselka
08.03 Aicha
08.03 Ikselka
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6