istota chrześcijańska?!?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25

1. Data: 2008-01-11 00:53:53

Temat: istota chrześcijańska?!?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kolo" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fm5ve3$ffa$1@atlantis.news.tpi.pl...
> sebique pisze:
> >
> > Istota chrześcijaństwa nie polega na chodzeniu do kościoła i opłacaniu
> > kapłanów aby odprawiali jakieś rytuały.
> >
>
> Można by się z tym zgodzić, gdyby ludzie
> byli zdolni do samodzielnego odkrywania
> spraw o których się dowiadują chodząc
> regularnie do Kościoła i ucząc się jego
> rytuałów jak chcesz ćwiczyć pamięć dziecka
> jeśli mu nie stworzysz warunków do ciągłej
> repetycji, w koncentracji na zdawałoby się
> nudnym Nabożeństwie. Dzieci uczą się pieśni
> modlitw a poza tym cicho siedzieć i słuchać
> co im sprawia wielką trudność nauczyciele
> w szkole mają problem w takimi nieposiadkami,
> ciągle rozbieganymi. A te dzieciaki co ładnie
> śpiewają przeszły taką szkołę śpiewu właśnie
> w Kościele. A gdy nie zapłacisz jak możesz
> wymagać usług.

Problem jest w tym czy można się siedząc pokornie na dupce
nauczyć czegoś konkretnego o życiu [Bogu] czy tylko dawać
nadawcom satysfakcję z wlewnia wtórnych memów w swoją główkę...
i jak to świadczy o owych nadawcach, którzy nie potrafią swą
pedagogiczną sztuką zaangażować całości władz osobowych małego
człowieka a tylko pamięć i jakieś ograniczone pokłady myśli...

Nauka przez aktywną przestrzennie [ruchową] zabawę to naturalna
forma poznawania i przyswajania realnej wiedzy o rzeczywistości
dla człowieka w KAŻDYM wieku i etapie rozwojowym...a tu się wciąż
pacyfikuje tę naturę w imię wygodnictwa ograniczonych zombi zwanych
pedagogami czy ławkowymi katechetami, chcacymi wymóc przyjęcie i
wdrożenie zasad, które ich samych z żywych istot chłonących Boga
i świat wszystkimi porami ciała i ducha uczyniły sztywnymi kukłami
o zerowej szansie na pozarepresyjne zdobycie posłuchu i autorytetu
wśród "powierzonej im do ukształtowania" na ich wzór i podobieństwo
dziatwy...[kto może niech pojmuje!] ;))))

NLP czy "hipnoza zbiorowa" to nie bajki czyniące z niegrzecznych
dzieci grzeczne...ale z żywych i twórczych...martwe i wtórne...

Więc lepiej się rodzicu zastanów za co chcesz "płacić"...za święty
spokój, jaki bedziesz miał z "ułożonych" i odtwórczych -ale za to
dostających wzorowe oceny z zachowania w szkółce -że o roli kujca,
która z tego wprost wynika i prowadzi do odhumanizowanych wykształ
ciuchowatych intelektualistów hołdujących poprawności stadnej czy
jej kolejnych politycznych stopni "wtajemniczenia" nie rozwinę... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-01-11 11:16:51

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fm6eml$5gl$1@news.onet.pl...
>
>
> Problem jest w tym czy można się siedząc pokornie na dupce
> nauczyć czegoś konkretnego o życiu [Bogu] czy tylko dawać
> nadawcom satysfakcję z wlewnia wtórnych memów w swoją główkę...
> i jak to świadczy o owych nadawcach, którzy nie potrafią swą
> pedagogiczną sztuką zaangażować całości władz osobowych małego
> człowieka a tylko pamięć i jakieś ograniczone pokłady myśli...
>
> Nauka przez aktywną przestrzennie [ruchową] zabawę to naturalna
> forma poznawania i przyswajania realnej wiedzy o rzeczywistości
> dla człowieka w KAŻDYM wieku i etapie rozwojowym

Zupełnie się z Tobą nie zgadzam.
Po pierwsze lekcje religii dla maluchów są prowadzone w ruchu, a nie za
zasadzie spokojnego siedzenia. Dzieci śpiwewają podskakując, pokazując o
czym śpiewają, rozmawiają na temat zawiazany z lakcją to siedząc to stojąc,
to siedzac na dywanie. Rysują, kolorują obrazki.
Po drugie "siedza spokojnie" tylko na nabożeństwach, a i to nie muszą
specjalnie spokojnie siedzieć. Na specjalnych nabożeństwach dla dzieci
kapłani specjalnie je angażują, proszą o podejście, rozmawiają z nimi. Na
nabożeństwach "dorosłych" też nie ma problamu, gdy maluch się troche
porusza. A nawet ruszający sie maluch zapamiętuje powtarzające się teksty.

> Więc lepiej się rodzicu zastanów za co chcesz "płacić"...za święty
> spokój, jaki bedziesz miał z "ułożonych" i odtwórczych -ale za to
> dostających wzorowe oceny z zachowania w szkółce -że o roli kujca,
> która z tego wprost wynika i prowadzi do odhumanizowanych wykształ
> ciuchowatych intelektualistów hołdujących poprawności stadnej czy
> jej kolejnych politycznych stopni "wtajemniczenia" nie rozwinę... ;)
>

I tu tez sie nie zgadzam. Córki mają zdolności do przedmiotów tzw. ścisłych
i na wszystkich nie mają żadnych oporów przed zadawaniem pytań "dlaczego",
mówieniu "ja mam inne zdanie" i potrafia to zdanie logicznie uzasadnić. Nie
znoszą lekcji typu "to trzeba wkuć" czyli typu historia (byłaby super, gdyby
nie konieczność wykucia nazwisk i dat). Za to np. zadania tekstowe z
matematyki, fizyki czy chemii są prościusieńkie.

Katarzyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-01-11 21:34:53

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> napisał w wiadomości
news:fm7j72$hqb$1@olduranos.cto.us.edu.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fm6eml$5gl$1@news.onet.pl...
> >
> >
> > Problem jest w tym czy można się siedząc pokornie na dupce
> > nauczyć czegoś konkretnego o życiu [Bogu] czy tylko dawać
> > nadawcom satysfakcję z wlewnia wtórnych memów w swoją główkę...
> > i jak to świadczy o owych nadawcach, którzy nie potrafią swą
> > pedagogiczną sztuką zaangażować całości władz osobowych małego
> > człowieka a tylko pamięć i jakieś ograniczone pokłady myśli...
> >
> > Nauka przez aktywną przestrzennie [ruchową] zabawę to naturalna
> > forma poznawania i przyswajania realnej wiedzy o rzeczywistości
> > dla człowieka w KAŻDYM wieku i etapie rozwojowym
>
> Zupełnie się z Tobą nie zgadzam.
> Po pierwsze lekcje religii dla maluchów są prowadzone w ruchu, a nie za
> zasadzie spokojnego siedzenia. Dzieci śpiwewają podskakując, pokazując o
> czym śpiewają, rozmawiają na temat zawiazany z lakcją to siedząc to stojąc,
> to siedzac na dywanie. Rysują, kolorują obrazki.
> Po drugie "siedza spokojnie" tylko na nabożeństwach, a i to nie muszą
> specjalnie spokojnie siedzieć. Na specjalnych nabożeństwach dla dzieci
> kapłani specjalnie je angażują, proszą o podejście, rozmawiają z nimi. Na
> nabożeństwach "dorosłych" też nie ma problamu, gdy maluch się troche
> porusza. A nawet ruszający sie maluch zapamiętuje powtarzające się teksty.
>
>
> > Więc lepiej się rodzicu zastanów za co chcesz "płacić"...za święty
> > spokój, jaki bedziesz miał z "ułożonych" i odtwórczych -ale za to
> > dostających wzorowe oceny z zachowania w szkółce -że o roli kujca,
> > która z tego wprost wynika i prowadzi do odhumanizowanych wykształ
> > ciuchowatych intelektualistów hołdujących poprawności stadnej czy
> > jej kolejnych politycznych stopni "wtajemniczenia" nie rozwinę... ;)
> >
>
> I tu tez sie nie zgadzam. Córki mają zdolności do przedmiotów tzw. ścisłych
> i na wszystkich nie mają żadnych oporów przed zadawaniem pytań "dlaczego",
> mówieniu "ja mam inne zdanie" i potrafia to zdanie logicznie uzasadnić. Nie
> znoszą lekcji typu "to trzeba wkuć" czyli typu historia (byłaby super, gdyby
> nie konieczność wykucia nazwisk i dat). Za to np. zadania tekstowe z
> matematyki, fizyki czy chemii są prościusieńkie.
>
> Katarzyna

Opisujesz sytuację osób pozostających
w znaczącej mniejszości... ;)

"Jedna jaskółka wiosny nie czyni"
"Wyjątki potwierdzają regułę"

Co z tego że gdzieś są stosowane
"dobre" praktyki kiedy nie ma
praktyki ich upowszechniania...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-01-11 21:57:18

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Jan 2008 22:34:53 +0100, Sky napisał(a):

> Użytkownik "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> napisał w wiadomości
news:fm7j72$hqb$1@olduranos.cto.us.edu.pl...

>> I tu tez sie nie zgadzam. Córki mają zdolności do przedmiotów tzw. ścisłych
>> i na wszystkich nie mają żadnych oporów przed zadawaniem pytań "dlaczego",
>> mówieniu "ja mam inne zdanie" i potrafia to zdanie logicznie uzasadnić. Nie
>> znoszą lekcji typu "to trzeba wkuć" czyli typu historia (byłaby super, gdyby
>> nie konieczność wykucia nazwisk i dat). Za to np. zadania tekstowe z
>> matematyki, fizyki czy chemii są prościusieńkie.
>>
>> Katarzyna
>
> Opisujesz sytuację osób pozostających
> w znaczącej mniejszości... ;)

Jak ja nie cierpię być w znaczącej mniejszości - o tyle bardziej znaczącej,
że i historia dla moich córek to nie kłopot, a raczej temat do zażartych
dyskusji, bo to zupełnie logiczna nauka jest - ot, serie związków
przyczynowo-skutkowych umieszczonych kolejno w czasie... ;-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-01-11 22:19:23

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7wsxa8hj0ki.1t382ue9l0yh.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 22:34:53 +0100, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> napisał w wiadomości
news:fm7j72$hqb$1@olduranos.cto.us.edu.pl...
>
> >> I tu tez sie nie zgadzam. Córki mają zdolności do przedmiotów tzw. ścisłych
> >> i na wszystkich nie mają żadnych oporów przed zadawaniem pytań "dlaczego",
> >> mówieniu "ja mam inne zdanie" i potrafia to zdanie logicznie uzasadnić. Nie
> >> znoszą lekcji typu "to trzeba wkuć" czyli typu historia (byłaby super, gdyby
> >> nie konieczność wykucia nazwisk i dat). Za to np. zadania tekstowe z
> >> matematyki, fizyki czy chemii są prościusieńkie.
> >>
> >> Katarzyna
> >
> > Opisujesz sytuację osób pozostających
> > w znaczącej mniejszości... ;)
>
> Jak ja nie cierpię być w znaczącej mniejszości - o tyle bardziej znaczącej,
> że i historia dla moich córek to nie kłopot, a raczej temat do zażartych
> dyskusji, bo to zupełnie logiczna nauka jest - ot, serie związków
> przyczynowo-skutkowych umieszczonych kolejno w czasie... ;-P

jak doczytasz Autostopem...może odkryjesz drugie dno "związków" ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-01-12 10:57:56

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Jan 2008 23:19:23 +0100, Sky napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7wsxa8hj0ki.1t382ue9l0yh.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Jan 2008 22:34:53 +0100, Sky napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> napisał w wiadomości
news:fm7j72$hqb$1@olduranos.cto.us.edu.pl...
>>
>>>> I tu tez sie nie zgadzam. Córki mają zdolności do przedmiotów tzw. ścisłych
>>>> i na wszystkich nie mają żadnych oporów przed zadawaniem pytań "dlaczego",
>>>> mówieniu "ja mam inne zdanie" i potrafia to zdanie logicznie uzasadnić. Nie
>>>> znoszą lekcji typu "to trzeba wkuć" czyli typu historia (byłaby super, gdyby
>>>> nie konieczność wykucia nazwisk i dat). Za to np. zadania tekstowe z
>>>> matematyki, fizyki czy chemii są prościusieńkie.
>>>>
>>>> Katarzyna
>>>
>>> Opisujesz sytuację osób pozostających
>>> w znaczącej mniejszości... ;)
>>
>> Jak ja nie cierpię być w znaczącej mniejszości - o tyle bardziej znaczącej,
>> że i historia dla moich córek to nie kłopot, a raczej temat do zażartych
>> dyskusji, bo to zupełnie logiczna nauka jest - ot, serie związków
>> przyczynowo-skutkowych umieszczonych kolejno w czasie... ;-P
>
> jak doczytasz Autostopem...może odkryjesz drugie dno "związków" ;)

No, usiłuję się przebić przez ten gąszcz wydumanych nazw - "najlepszy" póki
co jest przepis na drinka galaktycznego... oraz to, jak mieszkaniec obcej
planety myśli: "cały wszechświat dostał kota" ;-PPP
Nie masz tam gdzie za pazuchą jakiegoś tekściku Nowickiego? - nie bardzo
lubię fantasy... Nowickiego teksty znikły jak kamfora... a bym sobie
poczytała, bo mądry, spryciarz, i złośliwy jest...
Dziś w "Pytaniu na Śniadanie" był świetny - kpiarz, jakich mało, kozioł
stary a złośliwy, ale Ty pewnie nie oglądasz i nie pasjonujesz się Nowickim
(Janem - żeby nie było). Ależ pięknie zrobił w bambuko (i w co tylko)
jednego młodego aktor-ka, jak również całe pozostałe towarzystwo,
szczególnie kobiety :-DDDD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-01-12 11:55:54

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Jan 2008 11:57:56 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Fri, 11 Jan 2008 23:19:23 +0100, Sky napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7wsxa8hj0ki.1t382ue9l0yh.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 11 Jan 2008 22:34:53 +0100, Sky napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> napisał w wiadomości
news:fm7j72$hqb$1@olduranos.cto.us.edu.pl...
>>>
>>>>> I tu tez sie nie zgadzam. Córki mają zdolności do przedmiotów tzw. ścisłych
>>>>> i na wszystkich nie mają żadnych oporów przed zadawaniem pytań "dlaczego",
>>>>> mówieniu "ja mam inne zdanie" i potrafia to zdanie logicznie uzasadnić. Nie
>>>>> znoszą lekcji typu "to trzeba wkuć" czyli typu historia (byłaby super, gdyby
>>>>> nie konieczność wykucia nazwisk i dat). Za to np. zadania tekstowe z
>>>>> matematyki, fizyki czy chemii są prościusieńkie.
>>>>>
>>>>> Katarzyna
>>>>
>>>> Opisujesz sytuację osób pozostających
>>>> w znaczącej mniejszości... ;)
>>>
>>> Jak ja nie cierpię być w znaczącej mniejszości - o tyle bardziej znaczącej,
>>> że i historia dla moich córek to nie kłopot, a raczej temat do zażartych
>>> dyskusji, bo to zupełnie logiczna nauka jest - ot, serie związków
>>> przyczynowo-skutkowych umieszczonych kolejno w czasie... ;-P
>>
>> jak doczytasz Autostopem...może odkryjesz drugie dno "związków" ;)
>
> No, usiłuję się przebić przez ten gąszcz wydumanych nazw - "najlepszy" póki
> co jest przepis na drinka galaktycznego... oraz to, jak mieszkaniec obcej
> planety myśli: "cały wszechświat dostał kota" ;-PPP
> Nie masz tam gdzie za pazuchą jakiegoś tekściku Nowickiego? - nie bardzo
> lubię fantasy... Nowickiego teksty znikły jak kamfora... a bym sobie
> poczytała, bo mądry, spryciarz, i złośliwy jest...
> Dziś w "Pytaniu na Śniadanie" był świetny - kpiarz, jakich mało, kozioł
> stary a złośliwy, ale Ty pewnie nie oglądasz i nie pasjonujesz się Nowickim
> (Janem - żeby nie było). Ależ pięknie zrobił w bambuko (i w co tylko)
> jednego młodego aktor-ka, jak również całe pozostałe towarzystwo,
> szczególnie kobiety :-DDDD

A Tobie polecam, co znalazłam "na szybko, żebyś nie pomyślał, że Cię
zbywam; zmuś się też ;-P

http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/641719.html
http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/632260.html
http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/642641.html
http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/642508.html
http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/643682.html

...itd. itd. itd.

...a jeśli chodzi o klimaty, to lubię teksty jak w tym blogu:
http://atydak68.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.ht
ml?9,2007

...bo ogólnie biorąc, to ja lubię teksty o... życiu. Tylko z prawdziwego
życia wzięta refleksja, bez rozwleczenia sensów wszelkich w nicości, tak
denerwującego mnie w fantasy, jest coś warta...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-01-12 21:49:11

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1srntsy8lyp3$.154g1z1eyyghr$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 11:57:56 +0100, Ikselka napisał(a):
>
> > Dnia Fri, 11 Jan 2008 23:19:23 +0100, Sky napisał(a):
> >
> >> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7wsxa8hj0ki.1t382ue9l0yh.dlg@40tude.net...
> >>> Dnia Fri, 11 Jan 2008 22:34:53 +0100, Sky napisał(a):
> >>>
> >>>> Użytkownik "Katarzyna" <k...@u...edu.pl> napisał w wiadomości
news:fm7j72$hqb$1@olduranos.cto.us.edu.pl...
> >>>
> >>>>> I tu tez sie nie zgadzam. Córki mają zdolności do przedmiotów tzw. ścisłych
> >>>>> i na wszystkich nie mają żadnych oporów przed zadawaniem pytań "dlaczego",
> >>>>> mówieniu "ja mam inne zdanie" i potrafia to zdanie logicznie uzasadnić. Nie
> >>>>> znoszą lekcji typu "to trzeba wkuć" czyli typu historia (byłaby super, gdyby

> >>>>> nie konieczność wykucia nazwisk i dat). Za to np. zadania tekstowe z
> >>>>> matematyki, fizyki czy chemii są prościusieńkie.
> >>>>>
> >>>>> Katarzyna
> >>>>
> >>>> Opisujesz sytuację osób pozostających
> >>>> w znaczącej mniejszości... ;)
> >>>
> >>> Jak ja nie cierpię być w znaczącej mniejszości - o tyle bardziej znaczącej,
> >>> że i historia dla moich córek to nie kłopot, a raczej temat do zażartych
> >>> dyskusji, bo to zupełnie logiczna nauka jest - ot, serie związków
> >>> przyczynowo-skutkowych umieszczonych kolejno w czasie... ;-P
> >>
> >> jak doczytasz Autostopem...może odkryjesz drugie dno "związków" ;)
> >
> > No, usiłuję się przebić przez ten gąszcz wydumanych nazw - "najlepszy" póki
> > co jest przepis na drinka galaktycznego... oraz to, jak mieszkaniec obcej
> > planety myśli: "cały wszechświat dostał kota" ;-PPP
> > Nie masz tam gdzie za pazuchą jakiegoś tekściku Nowickiego? - nie bardzo
> > lubię fantasy... Nowickiego teksty znikły jak kamfora... a bym sobie
> > poczytała, bo mądry, spryciarz, i złośliwy jest...
> > Dziś w "Pytaniu na Śniadanie" był świetny - kpiarz, jakich mało, kozioł
> > stary a złośliwy, ale Ty pewnie nie oglądasz i nie pasjonujesz się Nowickim
> > (Janem - żeby nie było). Ależ pięknie zrobił w bambuko (i w co tylko)
> > jednego młodego aktor-ka, jak również całe pozostałe towarzystwo,
> > szczególnie kobiety :-DDDD
>
> A Tobie polecam, co znalazłam "na szybko, żebyś nie pomyślał, że Cię
> zbywam; zmuś się też ;-P
>
> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/641719.html
> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/632260.html
> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/642641.html
> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/642508.html
> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/643682.html
>
> ...itd. itd. itd.
>
> ...a jeśli chodzi o klimaty, to lubię teksty jak w tym blogu:
> http://atydak68.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.ht
ml?9,2007
>
> ...bo ogólnie biorąc, to ja lubię teksty o... życiu. Tylko z prawdziwego
> życia wzięta refleksja, bez rozwleczenia sensów wszelkich w nicości, tak
> denerwującego mnie w fantasy, jest coś warta...

Jak napiszę coś o sobie...to się Nowicki ze swoją
kpiną i złośliwością schowa w mysią dziurę... ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-01-12 21:57:57

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 12 Jan 2008 22:49:11 +0100, Sky napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1srntsy8lyp3$.154g1z1eyyghr$.dlg@40tude.net...

>> A Tobie polecam, co znalazłam "na szybko, żebyś nie pomyślał, że Cię
>> zbywam; zmuś się też ;-P
>>
>> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/641719.html
>> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/632260.html
>> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/642641.html
>> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/642508.html
>> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/643682.html
>>
>> ...itd. itd. itd.
>>
>> ...a jeśli chodzi o klimaty, to lubię teksty jak w tym blogu:
>> http://atydak68.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.ht
ml?9,2007
>>
>> ...bo ogólnie biorąc, to ja lubię teksty o... życiu. Tylko z prawdziwego
>> życia wzięta refleksja, bez rozwleczenia sensów wszelkich w nicości, tak
>> denerwującego mnie w fantasy, jest coś warta...
>
> Jak napiszę coś o sobie...to się Nowicki ze swoją
> kpiną i złośliwością schowa w mysią dziurę... ;P

Obiecanki-cacanki. Trele morele.
Napisz, napisz! To kiedy?
;-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-01-13 18:13:27

Temat: Re: istota chrześcijańska?!?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1hf9xmy4bsfch.umdow1z8gvri$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 22:49:11 +0100, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1srntsy8lyp3$.154g1z1eyyghr$.dlg@40tude.net...
>
> >> A Tobie polecam, co znalazłam "na szybko, żebyś nie pomyślał, że Cię
> >> zbywam; zmuś się też ;-P
> >>
> >> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/641719.html
> >> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/632260.html
> >> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/642641.html
> >> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/642508.html
> >> http://krakow.naszemiasto.pl/nowicki/specjalna_artyk
ul/643682.html
> >>
> >> ...itd. itd. itd.
> >>
> >> ...a jeśli chodzi o klimaty, to lubię teksty jak w tym blogu:
> >> http://atydak68.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.ht
ml?9,2007
> >>
> >> ...bo ogólnie biorąc, to ja lubię teksty o... życiu. Tylko z prawdziwego
> >> życia wzięta refleksja, bez rozwleczenia sensów wszelkich w nicości, tak
> >> denerwującego mnie w fantasy, jest coś warta...
> >
> > Jak napiszę coś o sobie...to się Nowicki ze swoją
> > kpiną i złośliwością schowa w mysią dziurę... ;P
>
> Obiecanki-cacanki. Trele morele.
> Napisz, napisz! To kiedy?
> ;-P

Właściwie widząc [załączyłaś] co ów Nowicki z siebie ledwo krzesa
nie czuję potrzeby z nim konkurować jakimiś nowymi tekstami ;)